Koronawirus w Polsce. Pierwszy pacjent trafił już na Stadion Narodowy

Chwilę po północy w nocy z czwartku na piątek pierwszy pacjent trafił do szpitala tymczasowego w Warszawie. Kilka minut po tym, jak ambulans przekroczył bramę wjazdową na teren Stadionu Narodowego, z megafonu wybrzmiał komunikat o następującej treści: "Uwaga! Uwaga! Proszę o opuszczenie strefy COVID. Mamy pierwszego pacjenta" - informuje portal tvn24.pl.

Pojawienie się pierwszego pacjenta w szpitalu polowym na Stadionie Narodowym zapowiadał w czwartek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Tego dnia, jak mówił szef KPRM Michał Dworczyk, "osiągnięta zostanie zdolność operacyjna". - Dziękujemy wszystkim wam, drodzy medycy, za to, że jesteście przy ludziach, przy pacjentach. Przejdziemy razem przez tę pandemię, przez ten trudny czas - mówił szef rządu.

W środę na Stadionie Narodowym miała miejsce próba generalna. Do szpitala polowego trafił "pacjent testowy". Personel medyczny przeszedł szkolenia stanowiskowe, zostały również sprawdzone wszelkie procedury. Medycy mieli przebyć drogę prowadzącą do umieszczenia "pacjenta testowego" w odpowiednim łóżku, a następnie udzielić mu pierwszej pomocy.

Jeszcze we wtorek na Narodowym trwały prace organizacyjne i szpital polowy nie był gotowy na przyjmowanie pacjentów. Budowa szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym w Warszawie trwała dwa tygodnie. Planowo ma zostać przygotowanych niemal 1,5 tys. miejsc dla osób z koronawirusem, które wymagają hospitalizacji. Wśród nich ma być 100 łóżek dla intensywnej opieki.

Źródło: TVN24