Koronawirus w Polsce. Obostrzenia wrócą? Wojciech Andrusiewicz: Nie jest to na razie ta skala

Epidemia koronawirusa w Polsce trwa. W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby zmarło aż 30 osób,. Tylko w woj. łódzkim było 13 ofiar śmiertelnych. Dane potwierdził rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz, który wypowiedział się ws. możliwego powrotu ograniczeń.

Koronawirus w Polsce. Obostrzenia wrócą? Wojciech Andrusiewicz: Nie jest to na razie ta skala
Źródło zdjęć: © PAP
Radosław Opas

18.06.2020 | aktual.: 27.07.2020 08:56

Koronawirus w Polsce. Czwartkowy komunikat MZ: 30 kolejnych ofiar śmiertelnych

W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 314 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zwiększyła się też liczba ofiar śmiertelnych. Zmarło kolejnych 30 osób. Aż 13 zgonów stwierdzono w woj. łódzkim - pojawiło się tam również 75 zakażeń: cztery ofiary odnotowano w szpitalu w Zgierzu, gdzie zmarli mężczyźni w wieku od 69 do 77 lat. Z kolei w Tomaszowie Mazowieckim zmarły dwie kobiety w wieku 82 i 86 lat i 74-letni mężczyzna.

W samej Łodzi zmarło 5 osób. Jedną ofiarę śmiertelną stwierdzono też w Radomsku.

Obraz
© WP

Koronawirus w Polsce. Ministerstwo Zdrowia uspokaja

Wojciech Andrusiewicz skomentował aktualną sytuację epidemiczną w Polsce. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia odniósł się m.in. do epidemii panującej na Śląsku.

- Od dzisiaj ta liczba przypadków ze Śląska powinna spadać. Zakończyliśmy raportowanie tych wszystkich pierwszych faz wymazów we wszystkich kopalniach. Nie mamy już teraz w toku żadnej pierwszej tury w jakiejkolwiek kopalni na Śląsku - stwierdził Andrusiewicz na czwartkowej konferencji prasowej.

Rzecznik MZ dodał, że resort szacuje, że niedługo liczba odnotowywanych zakażeń będzie się zmniejszać. - Liczymy, że ta jutrzejsza liczba może być mniejsza. Dzisiaj tych 88 osób, to głównie rodziny górników - są to osoby z kwarantanny, więc nie ma możliwości, żeby te osoby zarażały na ulicach - przekonywał Wojciech Andrusiewicz.

Koronawirus w Polsce. Ponad 1800 łóżek zajętych

Andrusiewicz podkreślił także, że "zazwyczaj liczba zgonów jest związana z zaraportowanymi zakażeniami sprzed tygodnia lub dwóch". Polityk zaznaczył, że "zgony nie dotyczą raportowanych przypadków na dziś".

Rzecznika resortu zdrowia zapytano również o bezpieczeństwo na weselach. - Na dziś nie ma tego typu wskazań, żebyśmy zaobserwowali szeroką skalę zachorowań na weselach, czy tego typu imprezach - stwierdził Andrusiewicz i skomentował też, czy rząd rozważa powrót do obostrzeń.

- Nie jest to na razie ta skala, która by powodowała, że musielibyśmy podjąć decyzje - dodał, przypominając, że nadal obowiązują zasady dystansu społecznego, a jeśli nie da się go zachować, to wciąż należy nosić maski ochronne.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (57)