Koronawirus w Polsce. Nowy raport Ministerstwa Zdrowia (9 czerwca)
Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowszy raport epidemiczny. W ciągu ostatniej doby potwierdzono ponad 400 nowych zakażeń koronawirusem. Są też ofiary śmiertelne.
"Mamy 428 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (58), wielkopolskiego (56), śląskiego (47), dolnośląskiego (44), łódzkiego (36), małopolskiego (36), lubelskiego (32), zachodniopomorskiego (28), kujawsko-pomorskiego (16), warmińsko-mazurskiego (15), opolskiego (13), świętokrzyskiego (10), lubuskiego (8), podlaskiego (8), pomorskiego (8), podkarpackiego (4)" - napisało Ministerstwo Zdrowia na Twitterze. Przekazano, że 9 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Z powodu COVID-19 zmarło 27 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 81 osób. Liczba zakażonych koronawirusem 2 876 289/ 74 363 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Resort opublikował też najnowsze dane dotyczące sytuacji w szpitalach. Zajęte są 2 742 łóżka covidowe. 388 pacjentów wymaga wsparcia respiratorem. Od wybuchu epidemii 2 646 647 osoby wyzdrowiały.
Koronawirus w Polsce. Polacy nie chcą kolejnego lockdownu
W najnowszym sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" zapytano Polaków, czy sądzą, że na jesieni będziemy mieli do czynienia z czwartą falą koronawirusa. 64 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź twierdzącą - 29,6 proc. jest "zdecydowanie przekonanych".
Badani nie chcą jednak, aby po raz kolejny zostały wprowadzone rygorystyczne obostrzenia epidemiczne. 16,4 proc. jest zdania, że lockdown powinien obowiązywać wyłącznie osoby niezaszczepione. Tylko co dziewiąty badany jest gotów pogodzić się z krajowym lockdownem.
- To pewna niespójność, bo z jednej strony Polacy są przekonani, że nadejdzie czwarta fala, ale z drugiej nie chcą słyszeć o lockdownie, który jest najskuteczniejszą formą ograniczania jej negatywnych skutków. Widać, że emocje biorą górę nad rozumem - komentuje w rozmowie z "Rz" prof. Zbigniew Nęcki.
Zobacz też: Pochodzenie koronawirusa. Wirusolożka o mnożących się teoriach spiskowych