Koronawirus w Polsce. Nowe dane i przypadki z Ministerstwa Zdrowia
Jest kolejny raport Ministerstwa Zdrowia ws. epidemii koronawirusa w Polsce. W ciągu ostatniej doby wykryto ponad 200 nowych przypadków zachorowania na COVID-19. Są też ofiary śmiertelne.
"Mamy 211 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia" - podaje Ministerstwo Zdrowia. W ciągu doby wykonano ponad 46 tys. testów na obecność koronawirusa.
Nowe przypadki dotyczą następujących województw: podlaskiego (27), mazowieckiego (24), śląskiego (24), małopolskiego (19), wielkopolskiego (18), podkarpackiego (15), dolnośląskiego (14), pomorskiego (14), lubelskiego (11), kujawsko-pomorskiego (9), zachodniopomorskiego (7), świętokrzyskiego (6), łódzkiego (5), opolskiego (4), lubuskiego (3), warmińsko-mazurskiego (1).
"10 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną" - czytamy w komunikacie.
"Z powodu koronawirusa nie zmarła żadna osoba. 2 osoby zmarły z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami" - dodano.
Tym samym liczba zakażonych koronawirusem wzrosła do 2 885 185. Od wybuchu epidemii w Polsce zmarło 75 299 osób.
Po godzinie 10 Ministerstwo Zdrowia podało, że w szpitalach przebywa 315 chorych z COVID-19. 46 z nich przebywa pod respiratorami. Kwarantanną objęto 65 896 osób. Wyzdrowiało dotąd 2 655 183 zakażonych.
Koronawirus w Polsce. "Czwarta fala już puka do naszych granic"
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska był pytany w piątek o to, kiedy możemy mieć do czynienia ze znaczącym wzrostem liczby zakażeń. Podał, że z prognoz resortu na najbliższe dwa tygodnie wynika, że nowych przypadków i osób hospitalizowanych aż tak lawinowo nie będzie przybywało.
- Ale widzimy, że gdy Polacy wrócą z urlopów, dzieci pójdą do szkół, tych przypadków może być zdecydowanie więcej, szczególnie że w tej chwili obserwujemy wzrost zleconych badań przez lekarzy, szczególnie rodzinnych, czyli pacjenci zgłaszają się objawowi, czyli mają objawy koronawirusa i są kierowani na te testy – powiedział Kraska.
- Czwarta fala już puka do naszych granic, więc to jest kwestia kilku najbliższych tygodni, kiedy nowych przypadków będzie zdecydowanie więcej - dodał.
Przeczytaj także: Pogoda na weekend. Wracają upały i burze, potem ochłodzenie