Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia Łukasz Szumowski pod ostrzałem opozycji

Wybory 2020. Prof. Łukasz Szumowski wydał swoje pierwsze, ale nie ostatnie rekomendacje dotyczące wyborów prezydenckich. Jak pisaliśmy już w WP, minister zdrowia nie chce brać odpowiedzialności za sposób zorganizowania wyborów głowy państwa, które już dziś budzą olbrzymie kontrowersje.

Łukasz Szumowski nie wie, kiedy mogą zostać otwarte galerie handlowe i salony kosmetyczne, ale wie, kiedy będą mogły odbyć się wybory prezydenckie w tradycyjnej formule. Termin? Za dwa lata. Skąd te szacunki szefa resortu zdrowia? Nie wiadomo.

Jednocześnie minister zdrowia w krótkim oświadczeniu dla mediów w piątek (szczegóły TUTAJ) zaznaczył, że jeśli nie będzie zgody całej klasy politycznej na przeprowadzenie wyborów prezydenckich w roku 2022, to najbezpieczniejszą dziś formą są wybory korespondencyjne – forsowane przez PiS, a przede wszystkim Jarosława Kaczyńskiego.

Na takie wybory w maju 2020 roku nie zgadza się opozycja. Dlatego jej przedstawiciele ostro krytykują dziś Szumowskiego.

– Był kreowany na bohatera, który miał pokonać koronawirusa. Miał być polskim bohaterem, okazał się kolejnym politykiem PiS ze złamanym kręgosłupem przez Jarosława Kaczyńskiego – powiedział na konferencji prasowej w sobotę sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.

Jak dodał, piątkowa rekomendacja Szumowskiego to była "polityczna wrzutka, a nie rekomendacja lekarza". – Minister Szumowski jest kolejnym ministrem, który nie zajmuje się walką z koronawirusem, tylko wyborami – uważają politycy PO.

Koronawirus w Polsce. Fala krytyki w kierunku Szumowskiego

– Szumowski wpisał się w stu procentach w scenariusz, który napisał Kaczyński. Pan minister jest kolejnym politykiem PiS, który buduje fałszywą alternatywę, która jest bardzo po myśli Kaczyńskiego. Albo wybory teraz, natychmiast, alb wybory za dwa lata. To jest alternatywa zła, polityczna – przekonują politycy Koalicji Obywatelskiej.

Jak dodają: – Można powiedzieć, że pan minister Szumowski zastąpił własną etykę zawodową i sumienie rozkazami Jarosława Kaczyńskiego. Zajmuje się interesem Nowogrodzkiej. My od ministra Szumowskiego oczekujemy, że będzie się zajmował bezpieczeństwem zdrowotnym Polaków. A to, co powiedział w piątek, nie ma z tym nic wspólnego.

Politycy KO zapowiadają nawet wniosek do prokuratury ws. ministra zdrowia.

– De facto wczoraj minister Szumowski przyznał, że mamy do czynienia ze stanem nadzwyczajnym, ale paradoksalnie jest tak, że tym komentarzem do słów ministra Szumowskiego powinny być słowa, że maska opadła. Że każdy zobaczył, jak wygląda sytuacja. Można po trupach dążyć do celu. Zdecydowaliśmy się na przygotowanie wniosku do prokuratury. Ten wniosek zostanie złożony w poniedziałek. Artykuł 165 [Kodeksu karnego], kto naraża życie ludzi, podlega sankcji. 8 lat więzienia grozi temu, kto narazi dzisiaj zdrowie polskich obywateli, ale minister Szumowski dzisiaj odgrywa w społeczeństwie rolę wyjątkową. Do tej pory ludzie go postrzegali jako tego, kto informuje o zagrożeniu. Dzisiaj z człowieka, który informuje o zagrożeniu, stał się człowiekiem, który zagrożenie na Polaków sprowadza. Nie może być na to absolutnie naszej zgody – mówi poseł PO Cezary Tomczyk.

Jak dodaje: – Dzisiaj wszyscy powinniśmy wiedzieć, że żaden polski obywatel nie może stanąć przed dylematem. Zdrowie i życie czy prawo do głosowania. Żaden polski obywatel nie może stanąć przed dylematem, który stawia przed nim władza.

Wybrane komentarze polityków opozycji po oświadczeniu ministra zdrowia: