Koronawirus w Polsce. Mieli kwarantannę, pojechali kupić samochód
28-letni mężczyzna i 23-letnia kobieta objęci kwarantanną złamali jej zasady, żeby pojechać....kupić samochód. Ponieważ zostali przyłapani na tym przez policję łącznie grozi im teraz 60 tys. zł grzywny.
30.03.2020 | aktual.: 30.03.2020 13:15
W niedzielę około południa policjanci z Radzynia Podlaskiego (woj. lubelskie) pojechali do jednej z miejscowości w gminie Ulan-Majorat niedaleko Łukowa, żeby skontrolować, czy osoby, które powinny przebywać w kwarantannie nie łamią jej zasad. Na miejscu nie zastali jednak ani kobiety, ani mężczyzny. Przez telefon powiedzieli, że są na spacerze i wrócą za około godzinę. Policjanci pojechali pod ten adres ponownie, jednak osób objętych kwarantanną nadal tam nie było. Ostatecznie wyszło na jaw, że mężczyzna i kobieta pojechali do odległych o około 45 km Siedlec, żeby kupić samochód.
- Nie mam informacji, czy samochód udało im się kupić, ale teraz każdemu z nich grozi po 30 tys. zł grzywny. W sumie daje to 60 tys. złotych, za co dałoby się kupić nowy samochód - powiedział "Wirtualnej Polsce" mł. asp. Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Trwa postępowanie policyjne w tej sprawie, a po jego zakończeniu skierowany zostanie do sądu wniosek o ukaranie osób, które złamały zasady kwarantanny.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl