Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk o zmianach w szczepieniach
Zmiany w systemie szczepień przeciw koronawirusowi. - Ma być prostszy, żeby można było zaszczepić więcej osób - mówi szef KPRM Michał Dworczyk, zapowiadając wtorkową konferencję prasową premiera Mateusza Morawieckiego.
We wtorek po południu rząd ogłosi zmiany w systemie szczepień. - Około godziny 15 na konferencji zostanie przedstawiony nowy harmonogram i zmiany, które będą wprowadzone - powiedział w Radiu ZET Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciw COVID-19.
- Będziemy z panem premierem prezentować zmiany, które spowodują, że system szczepień będzie prostszy, bardziej elastyczny a w konsekwencji będzie można zaszczepić więcej osób i szczepienia będą wykonywane szybciej. W drugim kwartale kilka razy przyspieszą dostawy i do tego musimy się dostosować - wyjaśnił.
Szef KPRM pytany o możliwość szczepienia w zakładach pracy odpowiedział, że jest to jeden z wariantów branych pod uwagę. - Chodzi o to, aby szczepić wszędzie tam, gdzie jest to możliwe i bezpieczne - dodał Dworczyk.
Dopytywany o plany rządu i ewentualny twardy lockdown Dworczyk powiedział w Radiu ZET, że nie uczestniczy we wszystkich spotkaniach, ale nie słyszał o wśród członków rządu rozmów o "całkowitym zamykaniu kraju".
- Zajmuję się szczepionkami, więc nie uczestniczę we wszystkich spotkaniach - zastrzegł. - Gdyby okazało się, że mamy do czynienia z załamaniem sytuacji i jest nagły wzrost zakażeń, to trzeba będzie wyciągać wnioski. Zaznaczam, że mówienie o tym, co będzie za dwa tygodnie, wyłącznie wywołuje emocje, ale nic nie wnosi do życia. - stwierdził Michał Dworczyk, pytany przez Beatę Lubecką o przedłużenie już obowiązujących obostrzeń.
Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk o rocznicy 10 kwietnia
Minister przekazał też, że w tym roku obchody rocznicy katastrofy w Smoleńsku odbędą się zgodnie z obowiązującymi przepisami ws. pandemii. - Jak będą wyglądały? Przekonamy się za ok. dwóch tygodni - stwierdził szef KPRM w odpowiedzi na pytanie, czy termin obowiązywania obostrzeń (do 9 kwietnia, dzień przed 11. rocznicą) nie jest przypadkowy.
- Nic nie wiem, aby były plany zmian ws. kościołów, ale też sklepów czy innych miejsc. Byłem w sklepie i też widziałem osoby bez maseczek. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca - odparł Dworczyk, poproszony z kolei o komentarz ws. relacji medialnych z kościołów, gdzie nie wszyscy stosowali się do zasad bezpieczeństwa sanitarnego.
Warto zaznaczyć, że rzecznik rządu Piotr Mueller we wtorek rano nie wykluczył, że "obostrzenia nawet w tym zakresie, co teraz, mogą z nami zostać dłużej niż do 9 kwietnia".
Źródło: Radio ZET