Koronawirus w Polsce. Był agencją towarzyską, teraz hotel miał być miejscem do odbycia kwarantanny
Koronawirus w Polsce. W całym kraju wyznaczane są miejsca, gdzie ludzie mogą odbyć kwarantannę, bo nie mają do tego warunków w domu. Na liście takich obiektów znalazł się hotel "I." pod Rzeszowem, który przez lata był ekskluzywną agencją towarzyską.
Koronawirus w Polsce. Hotel "I." pod Rzeszowem, który przez lata był ekskluzywną agencją towarzyską, znalazł się w wykazie hoteli z pokojami przeznaczonymi do odbycia kwarantanny dla osób wracających z zagranicy - donosi "Rzeczpospolita". Ani wojewoda, ani prezydent, ani starosta nie biorą odpowiedzialności na wskazanie obiektu pod kwarantannę.
Rzeczniczka wojewody podkarpackiego Małgorzata Waksmundzka-Szarek poinformowała natomiast, że właściciel hotelu "I." zrezygnował z oferty bycia miejscem pod kwarantannę. Powód? Zaznaczył, że nie prowadzi działalności.
Jak przypomniał dziennik, pochodzący z Ukrainy bracia Aleksiej i Jewgienij R., prowadzący niegdyś agencję towarzyską przez 13 lat - od 2000 do 2017 r. - handlowali kobietami i zarabiali, wykorzystując je do prostytucji. Zostali dwukrotnie skazani w Polsce za handel kobietami, stręczycielstwo i sutenerstwo.
Unikali jednak surowych kar. Opłacali m.in. policjantów CBŚP. Były agent CBA Wojciech J., twierdził, że w ich agencji towarzyskiej nagrano "ważnego polityka PiS".
Przeczytaj również:
Koronawirus w Polsce. Kontener do kwarantanny. Tak mają izolować się bezdomni
Osoby objęte kwarantanną są śledzone przez rząd? Ekspert opowiada o początkach epidemiologii
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl