Koronawirus w Polsce. Bezdomny mężczyzna nie miał gdzie odbyć kwarantanny
Bezdomny mężczyzna po powrocie do Polski nie mógł znaleźć miejsca do odbycia kwarantanny. W poszukiwaniach pomogła policja. Ostatecznie trafił do specjalnego ośrodka w Szczyrku.
50-letni bezdomny wrócił do Polski. Po przekroczeniu granicy, zgodnie z nowymi przepisami musiał odbyć dwutygodniową kwarantannę. Nie było jednak miejsca, w którym mógłby się odizolować.
Ojciec mężczyzny, który mieszka w Gliwicach nie chciał go przyjąć. Podobnie zareagowała jego mieszkająca w Poznaniu matka.
W poszukiwaniach pomogła policja
Mężczyźnie groziła grzywna za to, że nie jest na kwarantannie. Aby jej uniknąć udał się do jednego z gliwickich komisariatów. Tam dostał materiały ochronne. W tym czasie policja, a potem służby sanitarne szukały miejsca na kwarantannę.
W Gliwicach nie ma punktu przeznaczonego do odbywania kwarantanny zbiorowej. Obiekt taki znajduje się w Zabrzu, ale wszystkie miejsca były już zajęte. Ostatecznie mężczyzna trafił do specjalnego ośrodka dla osób poddawanych kwarantannie w Szczyrku.
Źródło: RMF 24
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.