Koronawirus w Polsce. Andrzej Duda: "Epidemia ma charakter ogniskowy. Apeluję o rozwagę na weselach"
Koronawirus w Polsce. - Zakażenia koronawirusem pojawiają się w zakładach pracy i na weselach. Tam wiele osób ulega zakażeniu - powiedział prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Gabinetowej. - Proszę utrzymywać dystans. Maseczki w ogromnym stopniu zabezpieczają - dodał.
W piątek odbyła się zwołana przez prezydenta Rada Gabinetowa.
- Dzieci i młodzież rozpoczęły nowy rok szkolny i informacje, które przekazało Ministerstwo Edukacji Narodowej miały dla nas ogromne znaczenie - powiedział prezydent Andrzej Duda po zakończeniu posiedzenia, zwołanego w sprawie pandemii koronawirusa.
- Do tej pory zachorowało na koronawirusa 69 tys. osób w Polsce, zmarło ponad 2 tys. osób, ale chce podkreślić, że przez cały ten czas nie umarło w naszym kraju ani jedno dziecko - mówił Duda. - Najmłodsza osoba, która zmarła, miała 18 lat i choroby współistniejące - dodał.
Prezydent poinformował, że 59 szkół w całym kraju jest zamkniętych, ale 99 proc. funkcjonuje. MEN dostarcza do placówek maseczki ochronne i płyny dezynfekujące.
Koronawiurs. Polska na 16. miejscu w Europie
- Epidemia ma teraz charakter ogniskowy. Pojawia się w zakładach pracy i na weselach. Tam wiele osób ulega zakażeniu - mówił Duda. I prosił o rozwagę: - Proszę utrzymywać dystans. Maseczki w ogromnym stopniu zabezpieczają. Racjonalność zachowania ma znaczenie fundamentalne. Mamy sporo doświadczeń w tym wymiarze. Proszę zachowywać się rozsądnie. Nie szarżować, starać się utrzymywać dystans.
- Było wiele pytań jak wyglądamy na tle Europy. Jesteśmy na 16. miejscu w Europie, więc wyglądamy dobrze, nie przekroczyliśmy tysiąca zachorowań dziennie. Panujemy nad sytuacją - stwierdził Duda. Podkreślił, że w Polsce nie zabrakło sprzętu medycznego, a służba zdrowia posiada 1000 respiratorów, z czego 63 jest w użyciu.
Prezydent odniósł się też do ruchu międzynarodowego. - Zostały wprowadzone restrykcje jeżeli chodzi o loty, z ponad 40 krajów nie przyjmujemy samolotów - mówił Duda. Uspokajał jednak, że ruch graniczny odbywa się normalnie i problemem nie jest przyjazd Białorusinów do Polski.
Koronawirus w Polsce. Kryzys gospodarczy
100 osób z Białorusi poprosiło o to, aby mogły zostać na terenie Polski. - Uważały, że na terenie Białorusi grozi im niebezpieczeństwo. To nie są duże liczby - poinformował Andrzej Duda.
- Sytuacja gospodarcza jest trudna, PKB spadło o 8 proc. Pocieszać można się jednak, że w innych krajach UE ta sytuacja jest gorsza. 110 mld zł decyfitu budżetowego, to skutki pandemii i zatrzymania gospodarczego, które są widoczne - mówił Duda. - W najgorszej sytuacji jest branża turystyczna - dodał prezydent Duda po zakończeniu piątkowego posiedzenia Rady Gabinetowej.