Koronawirus w Kancelarii Prezydenta? Jedna z urzędniczek musiała powtarzać test
Jedna z urzędniczek Kancelarii Prezydenta, uczestniczka spotkania z Szefem Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, musiała powtarzać test na obecność koronawirusa - ustaliła Wirtualna Polska. Nieoficjalnie, pierwszy test miał wyjść pozytywnie. Drugi test ma ostatecznie potwierdzić lub wykluczyć obecność zakażenia. Jego wyniki mają być znane w środę.
17.03.2020 | aktual.: 18.03.2020 08:57
Urzędniczka nie pojawiła się w poniedziałek i wtorek w pracy. Chodzi o jedną z uczestniczek spotkania z przedstawicielami Lasów Państwowych, które miało miejsce kilka dni temu w Kancelarii Prezydenta. Ze strony Kancelarii w spotkaniu uczestniczyło 9 osób - dyrektorzy i pracownicy. Po spotkaniu okazało się, że dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny musi udać się na kwarantannę, a jego współpracownik jest zakażony koronawirusem.
Po tych informacjach, dziewięciu pracowników Kancelarii Prezydenta zostało wysłanych na badania. U jednej z urzędniczek wynik miał wyjść pozytywny, u pozostałych ośmiu - negatywny.
Zobacz też: Sondaż prezydencki IBSP dla programu WP #Newsroom. Andrzej Duda triumfuje
Pytany o sprawę dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marcin Kędryna mówi nam, że "w przypadku jednego z urzędników, coś było nie tak z pierwszym testem". - Test ma być powtórzony - mówi nam Marcin Kędryna z Kancelarii Prezydenta.
- Pracownicy Kancelarii, którzy uczestniczyli w tamtym spotkaniu, a u których wyszedł wynik negatywny, zadeklarowali chęć powrotu do pracy. Poza jedną osobą, której test musi być powtórzony. Osoba ta, nie miała żadnego zagrożenia dla prezydenta Polski, ani prezydenckich ministrów. - dodaje Kędryna.
Pytany o wynik pierwszego badania, powtarza jedynie "że coś było nie tak, więc konieczne było powtórzenie". Nieoficjalnie, wynik drugiego badania ma być znany jutro.
Urzędnicy wysłani na badania po spotkaniu
Przypomnijmy, do spotkania urzędników Kancelarii Prezydenta z przedstawicielami Lasów Państwowych doszło kilka dni temu. Jak ujawnił onet.pl, ustalano na nim szczegóły wizyty prezydenta w okolicach Rytla, które w 2017 r. zostały spustoszone przez wichurę. Andrzej Duda miał tam wziąć udział w sadzeniu drzew.
W spotkaniu, oprócz wspomnianych przedstawicieli dyrekcji Lasów Państwowych, brali udział szef Regionalnej Dyrekcji w Gdańsku Bartłomiej Obajtek (brat prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka) i szef Nadleśnictwa Lipusz.
Według informacji WP, prezydent Andrzej Duda przechodził również badania na obecność koronawirusa. Test wypadł negatywnie, prezydent jest zdrowy. Badanie miało również przeprowadzić kilku prezydenckich ministrów. Żaden z nich nie jest zakażony.
W związku z pozytywnym wynikiem na obecność koronawirusa u ministra środowiska Michała Wosia, we wtorek cały rząd został poddany testom na obecność COVID-19. Jak przekazał minister zdrowia Łukasz Szumowski, oprócz ministra Wosia - pozostali ministrowie są zdrowi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl