Koronawirus w Indiach. Rezygnacja czołowego wirusologa. Nie podał powodu
Shahid Jameel, który stał na czele naukowej grupy doradczej działającej przy indyjskim rządzie (INSACOG) poinformował media, że rezygnuje z pełnienia swojej funkcji. Wirusolog miał być niezadowolony ze sposobu, w jaki Indie walczą z szalejącą epidemią koronawirusa.
Shahid Jameel w informacji przekazanej mediom potwierdził jedynie, że z rezygnował z pełnienia swojej funkcji. Nie zdradził, jaka była przyczyna tej decyzji. Reuters, powołując się na swoje źródła, twierdzi, że odejście Jameela z INSACOG to konsekwencja jego niezadowolenia z rządowej strategii walki z koronawirusem.
Współpracownicy wirusologa wolą nie komentować medialnych doniesień, twierdząc, że nie byli świadomi żadnych konfliktów między radą a rządem. Z pozyskanych przez media informacji wynika, że odejście przewodniczącego nie odbije się negatywnie na badaniach nad różnymi wariantami koronawirusa prowadzonymi przez INSACOG.
Koronawirus w Indiach. Rada ostrzegała rząd już w marcu
Doradcy wchodzący w skład INSACOG już w marcu ostrzegali indyjski rząd przed nowym i bardziej zaraźliwym wariantem koronawirusa. Obecnie Indie są pogrążone w potężnym kryzysie zdrowotnym, będącym wynikiem pojawienia się tam wariantu B.1.617, zwanego również wariantem indyjskim.
W ostatnich tygodniach w Indiach notowano regularnie ponad 350 tys. zakażeń dziennie. Infekcje są też przyczyną 4 tys. zgonów dziennie. Choć w ostatnich dniach liczba nowych przypadków zakażeń koronawirusem spada, to eksperci przestrzegają rząd przed rezygnacją z podjętych wcześniej kroków w postaci obostrzeń i lokalnych lockdownów. Ponadto indyjskie media twierdzą, że oficjalne rządowe statystyki dotyczące zakażeń i zgonów są drastycznie zaniżane.
Zobacz też: Koronawirus w odwrocie? Dr Paweł Grzesiowski smutno pokręcił głową