Koronawirus. Szczepionka mRNA i zapalenie mięśnia sercowego. "Możliwa zależność"
Czy szczepienia na koronawirus preparatem mRNA mogą wywołać komplikacje kardiologiczne? "Prawdopodobnie tak" - twierdzą naukowcy. Ryzyko jest jednak umiarkowane, a korzyści przeważają.
24.06.2021 18:19
Eksperci amerykańskiej agencji epidemiologicznej (CDC) doszli do takiego wniosku po przebadaniu związków między zapaleniem mięśnia sercowego i podaniem szczepionki typu mRNA ludziom w młodym wieku.
Według CDC od kwietnia w Stanach Zjednoczonych zanotowano ponad 1000 zgłoszonych przypadków zapalenia mięśnia sercowego lub zapalenia osierdzia. Agencja podkreśliła jednak, że częstotliwość zachorowań wynosząca 13 przypadków na milion jest niska i stanowczo zaleciła szczepienie.
Autorzy badań podkreślają, że większość pacjentów szybko i całkowicie wyzdrowiała oraz nie było przypadków śmierci. Komplikacje po podaniu szczepionki mRNA (BioNTech/Pfizer lub Moderna) najczęściej dotyczyły grupy wiekowej 12-29 lat.
Zobacz też: Obowiązkowe szczepienia? Prof. Fal komentuje doniesienia
Szczepionka mRNA. Przewidywalne ryzyko
Zdaniem ekspertów takie ryzyko zachorowania jest w wysokim stopniu przewidywalne, ale korzyści z zaszczepienia zdecydowanie przeważają. W ocenie naukowców, po przebadaniu kilkuset przypadków zapalenia mięśnia sercowego po wcześniejszym podaniu młodym pacjentom szczepionki mRNA, takie ryzyko jest "prawdopodobne".
- Wniosek ten zbiega się z wcześniejszymi ustaleniami w tej sprawie - oświadczyli członkowie grupy powołanych przez agencję CDC ekspertów podczas prezentacji wyników ich badań. Podkreślili jednak stanowczo, że korzyści z zaszczepienia się na koronawirusa "zdecydowanie przeważają".
Amerykańscy eksperci sprawdzali podejrzenie, że po podaniu młodym ludziom szczepionek mRNA przeciwko koronawirusowi firm BioNTech/Pfizer oraz Moderna w niektórych przypadkach mogło dojść do zapalenia mięśnia sercowego (łac. myocarditis) lub zapalenia osierdzia (łac. pericarditis).
W badaniach posłużyli się danymi ponad 300 potwierdzonych przypadków zapalenia mięśnia sercowego wśród młodocianych i jednej młodej dorosłej osoby, którym tuż przed zachorowaniem podano szczepionkę przeciwko koronawirusowi typu mRNA.
- Zapalenie mięśnia sercowego jest rzadką chorobą, ale nie nową - oświadczył kardiolog dziecięcy Matthew Oster. Lekarze dotychczas zakładali, że tę chorobę w normalnych przypadkach wywołują wirusy. - Teraz wydaje się jednak, że szczepionki typu mRNA także mogą być jej przyczyną - dodał lekarz.
Koronawirus. Sporna sprawa szczepienia dzieci
Do 11 czerwca w USA zdiagnozowano u 323 pacjentów w wieku poniżej 30 lat zapalenie mięśnia sercowego lub zapalenie osierdzia po zaszczepieniu ich szczepionką typu mRNA. W sumie do tego czasu w Stanach Zjednoczonych taką szczepionkę podano ponad 20 mln osób w wieku od 12 do 29 lat. Liczba osób, które po zaszczepieniu zachorowały, jest zatem bardzo mała, ale większa niż można by oczekiwać w tej grupie wiekowej.
309 pacjentów z tej grupy trafiło do szpitali, a 9 nadal w nich przebywa. W większości przypadków chodziło tu o młodych mężczyzn, którzy trafili do szpitali w ciągu tygodnia po podaniu im drugiej dawki szczepionki mRNA. Na razie nie odnotowano żadnego przypadku śmiertelnego. Szefowa CDC Rochelle Walensky oświadczyła w ubiegłym tygodniu, że przypadki zachorowań na zapalenie mięśnia sercowego lub osierdzia są "rzadkie" i że "zdecydowana większość pacjentów dzięki skutecznej pomocy lekarzy w pełni doszła do siebie".
Ponieważ dzieci zdecydowanie rzadziej niż dorośli chorują na COVID-19, podawanie im szczepionek przeciwko koronawirusowi jest sporne. Ordynator oddziału zakaźnego dla dzieci w Cohen Children's Medical Center w Nowym Jorku Lorry Rubin jednak zwraca uwagę na fakt, że w USA od początku pandemii koronawirusa ponad 3000 dzieci trafiło do szpitali, a ponad 300 z nich zmarło na COVID-19. Poza tym w USA odnotowano około 2700 ofiar śmiertelnych pandemii w grupie osób poniżej 30. roku życia. W sumie do tej pory w USA pandemia koronawirusa pociągnęła za sobą ponad 602 tys. ofiar śmiertelnych.
Szczepionka firmy BioNTech/Pfizer jest do tej pory w USA jedyną szczepionką przeciwko koronawirusowi, którą można podawać także dzieciom po ukończeniu przez nie 12. roku życia. Szczepionkę firmy Moderna można podawać osobom, które ukończyły 18 lat.
Szczepienia. Przebieg często bezobjawowy
Pierwsze informacje o związkach szczepionek mRNA z zapaleniem mięśnia sercowego nadeszły z Izraela. Komisja izraelskiego Ministerstwa Zdrowia Związek uznała taką zależność za prawdopodobną, zwłaszcza po drugiej dawce. Kilkadziesiąt przypadków odnotowano również w Niemczech.
Według niemieckiego Instytutu Paula Ehlicha wiele przypadków zapalenia mięśnia sercowego przebiega bezobjawowo lub z objawami niespecyficznymi. Choroba ta jednak może również wywołać groźną dla życia arytmię serca. Możliwymi wyzwalaczami mogą być ponadto infekcje wirusowe.