PolskaKoronawirus. Słowacja przedłuża stan wyjątkowy. Mimo poprawy sytuacji

Koronawirus. Słowacja przedłuża stan wyjątkowy. Mimo poprawy sytuacji

Pandemia koronawirusa na Słowacji nieco osłabła, ale władze w Bratysławie zdecydowały się na przedłużenie stanu wyjątkowego. Decyzję w tej sprawie słowacki rząd podjął w poniedziałek późnym wieczorem.

Koronawirus. Słowacja przedłuża stan wyjątkowy
Koronawirus. Słowacja przedłuża stan wyjątkowy
Źródło zdjęć: © Getty Images | an Husar/SOPA Images/LightRocket
oprac. AJK

Mimo poprawy sytuacji epidemiologicznej rząd Słowacji zdecydował o przedłużeniu stanu wyjątkowego do 28 maja - informuje PAP. Warto zaznaczyć, że w ubiegłym tygodniu słowackie władze zdecydowały o otwarciu części gospodarki (m.in. hoteli czy sklepów w reżimie sanitarnym).

Przedłużenie stanu wyjątkowego oznacza, że choć Słowacy będą mogli np. napić się kawy w ogródku kawiarnianym, ale nie będą mogli np. uczestniczyć w zgromadzeniach.

Nadal będzie obowiązywać godzina policyjna, ale zostanie skrócona (o 60 minut) i będzie się rozpoczynać o godz. 21. Stan wyjątkowy oznacza też ograniczenia w podróżowaniu.

Zobacz też: Dramatyczna sytuacja w Indiach. Polacy relacjonują sytuację z epicentrum pandemii

Stan wyjątkowy na Słowacji obowiązuje od października 2020 r. Dzięki tym przepisom służby państwowe mogą kupować bez przetargów niezbędne materiały oraz stosować nakazy pracy w służbie zdrowia. Decyzję o przedłużeniu stanu wyjątkowego zatwierdza parlament.

Koronawirus. Słowacja przedłuża stan wyjątkowy

Stan wyjątkowy został przedłużony mimo poprawy sytuacji epidemicznej i spadku liczby pacjentów z COVID-19 w szpitalach do ok. 1,6 tys. osób. Jeszcze na początku marca w słowackich szpitalach hospitalizowano ponad 4 tys. chorych na COVID-19.

Pierwsze poważne złagodzenie restrykcji obowiązujących w kraju rząd wprowadził w minionym tygodniu - przypomina PAP. W ścisłym reżimie sanitarnym działa część sklepów i hoteli, ogródków gastronomicznych oraz centrum fitness. Otwarte też zostały szkoły.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)