Koronawirus w Indiach. Sytuacja się pogorsza. WHO wysyła pomoc

Do alarmującej sytuacji epidemicznej w Indiach Tedros Adhanom Ghebreyesus odniósł się podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Wyraził zaniepokojenie odnotowywanymi w kraju rekordami nowych zakażeń i ofiar śmiertelnych COVID-19.

Szef WHO ogłosił, że w najbliższym czasie do Indii trafi 2,6 tys. pracowników WHO, którzy we współpracy z indyjskim ministerstwem zdrowia postarają się pomóc służbie zdrowia w opanowaniu epidemii.

Podczas briefingu Tedros Adhanom Ghebreyesus podkreślił, że "sytuacja jest niezwykle poruszająca". - WHO robi wszystko, co w naszej mocy, dostarczając niezbędny sprzęt i zapasy - dodał.

W ciągu ostatniej doby w Indiach zdiagnozowano około 353 tys. nowych zachorowań na COVID-19. Zmarło 2812 kolejnych osób. W sumie od wybuchu epidemii potwierdzono już ponad 17 mln zakażeń i ponad 195 tys. ofiar śmiertelnych.

Indyjski wariant koronawirusa B.1.617. rozprzestrzenia się po świecie. Jego obecność potwierdzono już m.in. Belgii, gdzie zdiagnozowano już 20 zakażeń. Chorzy to studenci, którzy przylecieli z Indii i wylądowali w Paryżu. Sto przypadków infekcji stwierdzono z kolei w Wielkiej Brytanii.

Indyjska odmiana koronawirusa jest już także w Szwajcarii. Tamtejszy Federalny Urząd Zdrowia Publicznego (BAG) poinformował, że "zakażenie wykryto u pasażera samolotu, który lądował na jednym ze szwajcarskich lotnisk po przesiadce w innym porcie lotniczym w Europie".

Niektóre państwa wydały decyzję o zakazie lotów z Indii. Wśród nich jest m.in. Wielka Brytania, Kanada, Singapur, oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Zobacz też: Dramatyczna sytuacja w Indiach. Polacy relacjonują sytuację z epicentrum pandemii

Źródło: hindustantimes.com