Koronawirus. Prof. Andrzej Horban: nieprzyjemna śmierć przez uduszenie
Koronawirus. W ciągu doby na COVID-19 zmarło 605 osób. - Śmierć przez uduszenie jest naprawdę nieprzyjemna, widzimy to codziennie - mówi w najnowszym wywiadzie prof. Andrzej Horban. Doradca premiera apelował o utrzymywanie reżimów sanitarnych.
W rozmowie z TVN24 prof. Andrzej Horban tłumaczył, dlaczego tak ważne jest stosowanie się do wszystkich zaleceń sanitarnych. - Nadal mamy wysoki poziom zakażeń i jeśli trochę te zalecenia poluzujemy, to będziemy mieli dubel. Chcemy ominąć tłoki na stoku i w miejscowościach turystycznych, bo to nie mają być miejsca pogrzebowe - mówił ordynator oddziału Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie.
Według doradcy premiera "sytuacja nie jest tragiczna, bo są przygotowane łóżka szpitalne, ale trzeba robić wszystko, aby nie były zajęte". - Nadal nie maleje liczba zgonów, bo chorują starsi i to jest oczywiste. Natomiast śmierć przez uduszenie jest naprawdę nieprzyjemna, widzimy to codziennie jako lekarze - wyznał prof. Andrzej Horban.
Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych UW komentował także zapowiedzi rządu dotyczące Narodowego Programu Szczepień. - Wiosna będzie nasza, ale zima jest koronawirusa. Potrzebujemy kilka ładnych miesięcy, sytuacja będzie bezpieczna, jeśli zaszczepimy od 60 do 70 proc. populacji (...). Ja osobiście liczę na lato - wtedy powinno być w miarę normalnie - dodał Horban.
W czwartek planowana jest konferencja prasowa ministra zdrowia. Adam Niedzielski ma ogłosić nowe obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa. Jak ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska, rząd będzie chciał po 28 grudnia całkowicie zamknąć hotele, pensjonaty, a także stoki narciarskie. Jednocześnie w Sylwestra będzie zakaz przemieszczania się między miastami, aby ograniczyć spotkania.
Źródło: TVN24