ŚwiatKoronawirus. Nalot policji na klub nieprzestrzegający obostrzeń. 13 osób nie żyje

Koronawirus. Nalot policji na klub nieprzestrzegający obostrzeń. 13 osób nie żyje

Policja w stolicy Peru Limie weszła do jednego z miejscowych klubów, który nie przerwał działalności mimo zakazów związanych z epidemią koronawirusa. Podczas policyjnej akcji zginęło co najmniej 13 osób.

Koronawirus. Policja przed wejściem do klubu
Koronawirus. Policja przed wejściem do klubu
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | PAP/EPA/Marlon Flores, Marlon Flores

23.08.2020 18:17

Do tragicznej w skutkach interwencji służb doszło w sobotę 22 sierpnia w Limie. Uczestnicy imprezy w jednym z klubów, uciekając przed policją stratowali lub przyczynili się do uduszenia łącznie 13 osób.

Zanim pojawiła się policja, w klubie Thomas Restobar bawiło się ok 120 osób. Policja została zawiadomiona o imprezie w lokalu przez mieszkańców sąsiadujących z nim budynków w dzielnicy Los Olivos. Kiedy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, imprezowicze rzucili się w popłochu do ucieczki.

Koronawirus. Tragiczny finał imprezy

Orlando Velasco z limskiej policji opisywał, że ludzie spanikowali i zaczęli się tratować zupełnie nie dbając o to, że komuś może stać się krzywda. Jego zdaniem imprezowicze walczyli ze sobą o dostęp do drzwi wyjściowych, by wydostać się na zewnątrz.

W oficjalnym komunikacie, ministerstwo spraw wewnętrznych Peru poinformowało, że ludzie mieli do dyspozycji tylko jedne drzwi wyjściowe. Większość ofiar to osoby, które znalazły się w niewielkim pomieszczeniu między drzwiami i klatką schodową prowadzącą na zewnątrz budynku. Do szpitala z obrażeniami ciała trafiło 6 osób w tym funkcjonariusze policji.

Zobacz także
Komentarze (22)