Koronawirus. Najnowszy sondaż IBRiS dla WP. Stan nadzwyczajny? Polacy podzieleni
Rekord goni rekord. Odnotowujemy coraz więcej zakażeń koronawirusem w kraju. Czy to moment na radykalne ruchy? Najnowszy sondaż IBRiS dla Wirtualnej Polski wskazuje, że Polacy mimo obaw przed COVID-19 są podzieleni co do słuszności wprowadzania stanów nadzwyczajnych.
19.10.2020 07:04
Pierwszy raz od początku pandemii koronawirusa rząd Zjednoczonej Prawicy zapowiedział rozważenie wprowadzenia stanu wyjątkowego. - Jeśli sytuacja będzie ulegała dalszej eskalacji, nie wykluczamy takich możliwości - mówił w czwartek podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki.
Instytut Badań Rynkowych i Społecznych dla WP zadał pytanie respondentom: czy w związku z rozwojem epidemii rząd powinien wprowadzić stan nadzwyczajny? Aż 46,2 proc. ankietowanych odpowiedziało przecząco na postawione pytanie. Więcej przeciwników znajdujemy wśród kobiet (50,8 proc.) niż mężczyzn (42,2 proc.) oraz w grupie wiekowej 50-59 lat (57 proc.) i 40-49 lat (53,7 proc.).
Przeciwnicy wprowadzania stanów nadzwyczajnych - jak wynika z sondażu IBRiS dla WP - zamieszkują przede wszystkim miasta średniej wielkości (59,9 proc.) oraz dużej (50,6 proc.).
Najnowszy sondaż IBRiS dla WP. Stan wyjątkowy czy stan klęski żywiołowej?
Wśród odpowiedzi twierdzących najwięcej wskazań ma stan wyjątkowy - takie rozwiązanie poparło 21,9 proc. badanych. Niewiele mniej - bo 17,6 proc. - pozytywnie wypowiada się na temat wprowadzenia stanu klęski żywiołowej.
Więcej zwolenników wprowadzania któregoś ze stanów zagwarantowanych konstytucyjnie jest wśród mężczyzn (łącznie 46,1 proc.) niż kobiet (łącznie (31,9 proc.). Takie rozwiązanie poparłyby także osoby w wieku 18-29 lat (56,1 proc.) oraz zamieszkujące wsie (45 proc.), duże miasta (41,8 proc.) i metropolie (41,6 proc.). Stany nadzwyczajne bardziej popierają także osoby z wykształceniem podstawowym (46,7 proc.) niż wyższym (60,7 proc.).
Najnowszy sondaż IBRiS dla WP. Stan nadzwyczajny - tłumaczy RPO Adam Bodnar
Aż 14,3 proc. ankietowanych nie ma zdania w sprawie wprowadzania specjalnego reżimu prawnego zagwarantowanego w Konstytucji. Zgodnie z ustawą zasadniczą rozróżniamy trzy stany nadzwyczajne: wojenny, wyjątkowy oraz klęski żywiołowej. Mogą one być wprowadzone tylko na podstawie ustawy, w drodze rozporządzenia, które podlega dodatkowemu podaniu do publicznej wiadomości.
Według Rzecznika Praw Obywatelskich wprowadzenie stanu nadzwyczajnego "dałoby rządowi większą łatwość podejmowania różnych decyzji". - Wtedy nie pojawiłyby się te wątpliwości prawne dotyczące kwestii sanitarnych - zauważył w programie "Newsroom" WP Adam Bodnar. Stan nadzwyczajny dawałby, jego zdaniem, również "większe poczucie komfortu, chociażby przedsiębiorcom". - Jest oczywiste, że wtedy obowiązuje zasada odpowiedzialności odszkodowawczej państwa - dodał RPO.
Badanie przeprowadzono 16 października 2020 roku metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), na próbie 1100 respondentów.