Koronawirus. Kiedy zdejmiemy maseczki? Wiceminister zdrowia podał termin
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przekazał wstępny termin, kiedy wycofany zostać może w Polsce obowiązek noszenia maseczek ochronnych. - Mimo że szczepionka się pojawi, to do lata będziemy żyć w pewnych restrykcjach - zapowiedział.
Wiceminister zdrowia skomentował aktualną sytuację epidemiczną. Odniósł się m.in. do stabilizującej się liczby nowych zakażeń, przestrzegając, aby nie lekceważyć koronawirusa i wciąż stosować się do zaleceń sanitarnych.
- Kiedy przychodziła druga fala pandemii, liczba dziennych zachorowań była na poziomie ok. tys. osób. Tymczasem teraz mamy ok. 10 tys. zakażeń dziennie, więc jeśli pojawi się trzecia fala pandemii, wówczas skutki dla polskiej służby zdrowia byłyby znacznie gorsze niż po drugiej fali - ocenił Kraska w poniedziałek na antenie TVP Info.
Coraz bliżej jest także szczepionka na COVID-19. Wiceszef resortu zdrowia stwierdził, że w styczniu w Polsce pojawi się 1 mln 100 tys. szczepionek. Według niego wystarczy to na 500 tys. pracowników systemu ochrony zdrowia. Podkreślił jednak, że "niestety nie wszyscy medycy będą chcieli się zaszczepić na koronawirusa".
Zobacz też: Koronawirus. Chory wiceminister samowolnie wziął amantadynę. "Stan wyższej konieczności"
- W tej fazie, kiedy prowadzone są listy chętnych do szczepienia służby zdrowia w ponad 500 polskich szpitalach, niestety szczepionka nie cieszy się popularnością - poinformował Waldemar Kraska.
Koronawirus. Kiedy znikną obostrzenia? Wiceminister zdrowia przewiduje
Kraskę zapytano także o to, kiedy rząd poluzuje niektóre obostrzenia. Wiceminister zaznaczył, że choć wprowadzenie szczepionki na polski rynek bardzo pomoże w walce z epidemią, to niektóre ograniczenia pozostaną w niezmienionej formie.
- Z powodów technicznych nie jesteśmy w stanie zaszczepić wszystkich Polaków w ciągu 1-2 tygodni, więc, mimo że ona się pojawi, wciąż do lata będziemy żyć w pewnych restrykcjach: maseczka, dystans społeczny i dezynfekcja - oświadczył.
Podkreślił jednocześnie, że politycy "powinni dać przykład Polakom, że warto się szczepić". - Nawet jeśli przechorowaliśmy i jestem tzw. ozdrowieńcami nie mamy pewności, że po raz drugi nie zachorujemy - powiedział Kraska.
Pomóc w zachęceniu Polaków do zaszczepienia się ma specjalna kampania promocyjna. Wezmą w niej udział zarówno lekarze, politycy, jak i celebryci.