ŚwiatKoronawirus im niestraszny. Imprezowy szał w Wielkiej Brytanii

Koronawirus im niestraszny. Imprezowy szał w Wielkiej Brytanii

Tłumy biesiadników na ulicach i rozlane sześć milionów litrów piwa - to efekt "imprezowego szału", jaki miał miejsce w ostatni wieczór w Wielkiej Brytanii. W związku z dużą liczbą szczepień przeciwko koronawirusowi w kraju złagodzono obostrzenia.

Koronawirus im niestraszny. Imprezowy szał w Wielkiej Brytanii
Koronawirus im niestraszny. Imprezowy szał w Wielkiej Brytanii
Źródło zdjęć: © East News | WIktor Szymanowicz

18.04.2021 13:08

W związku ze złagodzeniem obostrzeń Wielka Brytania ponowne otworzyła puby i restauracje. Wszystko to dzięki sprawnej akcji szczepień przeciwko koronawirusowi.

Koronawirus. Wielka Brytania i "imprezowy szał" na ulicach

Obostrzenia złagodzono co prawda już w poniedziałek 12 kwietnia, jednak prawdziwe oblężenie knajp przez mieszkańców Wielkiej Brytanii nastąpiło z soboty na niedzielę 18 kwietnia.

Jak informuje "Daily Mail", minionej nocy mogło być otwarte nawet 50 tysięcy barów i restauracji z możliwością serwowania alkoholu. Przywrócono też ogródki piwne, co tylko natężyło ruch na zatłoczonych uliczkach Londynu, Leeds i Newcastle.

Szacuje się, że tylko tej nocy rozlano sześć milionów kufli piwa. Imprezowy nastrój i alkohol udzieliły się biesiadnikom tak bardzo, że kontynuowali zabawę nawet po zamknięciu lokali.

To spotkało się jednak z reakcją policji, która z powodu zgłaszanych incydentów musiała interweniować w wielu przypadkach. Służby Wielkiej Brytanii apelują o rozsądek i umiar w zabawie i przypominają o trwającej epidemii koronawirusa.

"Wszyscy są sfrustrowani i mają dość ograniczeń, w których żyjemy. Cieplejsza pogoda i złagodzeni obostrzeń, zmieszane z tą frustracją stworzą więcej wyzwań dla policji" - mówił John Apter reprezentujący policję w Walii i Anglii.

Wielka Brytania łagodzi obostrzenia. Gastronomia wraca do żywych

Weekend 17-18 kwietnia to pierwsza większa okazja do świętowania. Od listopada 2020 roku Brytyjczycy żyli w bardzo ścisłym reżimie. Wszystko z powodu wzrostu zakażeń koronawirusem, a także przygotowań do wdrożenia narodowego programu szczepień.

W ramach drugiego etapu odmrażania gospodarki, rząd zezwolił na częściowe otwarcie pubów i restauracji, które mogą obsługiwać klientów przy stolikach na zewnątrz. Wraz z lokalami gastronomicznymi, rząd zezwolił na otwarcie zakładów fryzjerskich, siłowni, ogrodów zoologicznych, a także bibliotek.

Pełne odmrożenie branży gastronomicznej przewidziane jest na 17 maja.

Źródło: "Daily Mail"

Zobacz także
Komentarze (28)