Koronawirus. Ekspert WHO: wciąż możemy uniknąć drugiej fali
Druga fala koronawirusa nie jest przesądzona - uważa Ranieri Guerra. Dyrektor w Światowej Organizacji Zdrowia przekonuje, że możemy ją złagodzić. Tłumaczy, że obecnie "mamy wiele narzędzi i wiedzę, której brakowało na początku pandemii".
23.08.2020 17:23
Ranieri Guerraa twierdzi, że "wciąż możemy uniknąć nadejścia drugiej fali, a przynajmniej ją złagodzić". Wyjaśnia, że wzrost liczby zakażonych wynika z możliwości postawienia lepszej diagnozy i przeprowadzenia bardziej skutecznych testów. - Obecnie mamy wiele narzędzi i wiedzę, której brakowało nam na początku pandemii - powiedział w rozmowie z "Corriere della Sera".
Koronawirus na świecie. Dyrektor WHO zabiera głos
Ekspert WHO dodaje, że pracownicy służby zdrowia są bardzo dobrze przygotowani, a czas pobytu chorych w szpitalach trwa znacznie krócej. Podkreśla, że bardzo ważna jest ochrona osób słabszych i starszych. Odnosząc się do wzrostu zakażeń we Włoszech Guerra przyznał, że zazwyczaj dzieje się tak z powodu wzmożenia kontaktów.
Przeczytaj: Koronawirus. Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus: mamy nadzieję, że pandemia skończy się w ciągu 2 lat
Dyrektora w Światowej Organizacji Zdrowia nie uspokaja fakt, że 33 proc. przypadków zachorowań jest bezobjawowa. Tłumaczy, że nie ma pewności, czy zakażenie nie przełoży się na stan zdrowia w średniej lub dłuższej perspektywie. - Niewielu młodych trafia na intensywną terapię, ale nie powinni czuć się niepokonani - mówi.
Koronawirus. Włochy. Powrót do szkoły
Specjalista prognozuje również powrót do szkoły. Spodziewa się "nieuniknionych i niemożliwych do zapobieżenia zakażeń spowodowanych kontaktem między uczniami". Wyjaśnia, że dzieci do 11 lat mają mniejszą zdolność do przenoszenia koronawirusa. Dodaje, że osoby powyżej 12 roku życia zarażają podobnie jak dorośli. Guerra uważa, ze noszenie maseczek w szkole podstawowej jest "bardzo polecane", a w liceum "niezbędne".
Przeczytaj również: Koronawirus. We Włoszech padł nowy rekord w liczbie zakażeń od czasu kwarantanny
Źródło: corriere.it