Koronawirus. Dwa regiony nowymi epicentrami COVID-19. Szokujące statystyki testów
Prawdopodobnie województwa opolskie i podkarpackie są już najbardziej zakażonymi koronawirusem regionami w Polsce. Ponad połowa ludzi zgłaszających się na testy uzyskała tam wynik pozytywny.
- Możliwe, że w województwach opolskim i podkarpackim epidemia całkowicie wyrwała się spod kontroli. To tam największy odsetek pacjentów kierowanych na testy, uzyskuje wynik pozytywny. Ponad połowa testów dodatnich, te dane szokują - alarmuje Michał Rogalski, autor najbardziej kompletnej bazy danych o epidemii koronawirusa w Polsce. Od początku epidemii wraz z grupą niezależnych analityków komentuje trendy w zachorowaniach COVID-19.
Koronawirus. Lawina pozytywnych wyników
- Do tej pory uwagę ekspertów przykuwały wysokie liczby zakażeń na Mazowszu oraz Małopolsce. Tak naprawdę to Podkarpacie i Opolszczyzna są prawdopodobnie liderami w rozwoju epidemii. Testuje się tam jednak mniej osób niż w największych aglomeracjach i wyniki nie biją tak po oczach - dodaje Michał Rogalski.
Według podanych we wtorek danych z sanepidu w Rzeszowie na 1376 testów wykryto zakażenie u 667 osób. Pozytywnych próbek była więc prawie połowa (48 proc). Jednak zsumowana liczba testów z całego tygodnia pokazuje, że ponad połowa osób skierowanych na testy (51,9 proc.) uzyskała wynik pozytywny.
Jeszcze gorzej jest w woj. opolskim, gdzie w ciągu tygodnia pozytywny wynik uzyskało 56 proc. pacjentów. Dodajmy, że średnio w Polsce co piąty test (20 proc.) wychodzi pozytywnie.
Opole. Wojewoda zadowolony. "400 testów wystarcza"
- Mamy 19 punktów mobilnych Drive Thru, w których testujemy dziennie około 400 osób. Na dzień dzisiejszy to wystarcza - poinformował kilka dni temu Adrian Czubak, wojewoda opolski. Podkreślał, że czas oczekiwania na badanie w mobilnym punkcie poboru wymazów w województwie opolskim to od kilku do kilkunastu minut. W województwie opolskim wykonano jak dotąd najmniej testów od początku epidemii - 41 tys.
W województwie opolskim jest 13 ognisk zakaźnych w domach pomocy społecznej, 13 w szpitalach, a 12 ognisk wystąpiło w szkołach. Koronawirus zaatakował niedawno Komendę Powiatową Policji w Strzelcach Opolskich (15 chorych funkcjonariuszy).
Jak donosi Nowa Trybuna Opolska, koronawirus rozlał się także po opolskich zakładach (zarażeni są m.in. pracownicy dużej fabryki mebli Steinpol w Prudniku) oraz po urzędach. Na COVID-19 chorują m.in. burmistrz Nysy i burmistrz Głuchołaz.