Kornatowski: nie chcę żadnych pieniędzy od Rokity
Nie domagam się żadnych pieniędzy od Jana Rokity - mówi Konrad Kornatowski. Były komendant główny policji powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że chce, aby Rokita przeprosił go za swoje wypowiedzi. Kornatowski dodał, że suma 350 tysięcy złotych, o której mówi Rokita, jest zawyżona.
13.06.2013 | aktual.: 13.06.2013 17:14
Jan Rokita powiedział o Konradzie Kornatowskim, że "Minister Kaczmarek zrobił z tego wyjątkowo nikczemnego prokuratora szefa policji, który hańbi polską policję". Za te słowa sąd nakazał mu przeprosiny w kilku mediach. Rokita wyroku nie wykonał ani nie spróbował porozumieć z Kornatowskim.
Były komendant główny powiedział, że w tej sytuacji zwrócił się do sądu z wnioskiem o tak zwane wykonanie zastępcze. Dodał, że ma jeden tytuł wykonawczy na sumę 10 tysięcy złotych, która podlega egzekucji.
Kornatowski dodał, że kwota przedstawiana przez Rokitę jest zawyżona. Koszty przeprosin w mediach są bowiem mniejsze i wynoszą, jego zdaniem, około stu tysięcy złotych. Konrad Kornatowski podkreślił, że nie domaga się od Rokity żadnych pieniędzy. Chce tylko wykonania prawomocnego wyroku sądu.