Koreański naukowiec-oszust stanie przed sądem
Skompromitowany południowokoreański naukowiec Hwang Woo-suk, który sfałszował wyniki swoich badań z zakresu klonowania, został oskarżony o nieuczciwość, defraudację i pogwałcenie przepisów bioetyki - oznajmił starszy prokurator Lee In-kyu.
12.05.2006 | aktual.: 12.05.2006 16:14
52-letni Hwang Wu-suk zdobył światowy rozgłos po uzyskaniu pierwszych w świecie sklonowanych ludzkich zarodków i komórek macierzystych dopasowanych do konkretnych pacjentów. Autentyczność jego osiągnięć zaczęto kwestionować pod koniec 2005 r.
W styczniu naukowcy z uniwersytetu w Seulu potwierdzili, że wyniki badań spreparowano. Od tej pory trwa śledztwo. Hwang stracił też stanowisko profesora na Państwowym Uniwersytecie w Seulu.
Obecnie prokuratura uznała, że naukowiec stworzył i kierował wykonaniem szczegółowego planu manipulacji wynikami badań. Jego celem było przekonanie opinii publicznej, iż zespół faktycznie uzyskał linie komórek macierzystych na drodze klonowania embrionów ludzkich - stwierdził Lee.
Hwanga oskarżono także o niewłaściwe wykorzystanie i sprzeniewierzenie 2,8 mld wonów (2,99 mln dol.) pochodzących z dotacji państwowych i z prywatnych darownizn - poinformował Lee.
Hwang jest podejrzany o wykorzystanie części tych pieniędzy na zakup ludzkich komórek jajowych - przy pogwałceniu praw bioetycznych obowiązujących od 2005 r. - i na darowizny dla polityków - wyliczał Lee.
O udział w defraudacji oskarżono także kilku współpracowników Hwanga.
Niewłaściwe wykorzystanie dotacji budżetowych grozi pozbawieniem wolności do 10 lat, zaś pogwałcenie przepisów bioetyki może oznaczać do trzech lat za kratkami - oznajmili prokuratorzy.
Wcześniej Hwang stwierdził, że padł ofiarą spisku, który miał go zniesławić, i że dostarczono mu fałszywe dane.