Korea uwolniła więzionego od ponad miesiąca 85‑letniego Amerykanina
Korea Północna poinformowała o uwolnieniu 85-letniego obywatela USA Merrilla Newmana, który został zatrzymany pod koniec października pod zarzutem wrogich działań wobec KRLD. Decyzję uzasadniono skruchą zatrzymanego i względami humanitarnymi.
07.12.2013 | aktual.: 07.12.2013 06:18
Przebywający w Seulu wiceprezydent USA Joe Biden potwierdził, że Newman został deportowany z Korei Płn. i wylądował w Pekinie. Jak oświadczył, Pjongjang "wypuścił osobę, której nigdy nie powinien był zatrzymywać".
Departament Stanu USA przyjął z zadowoleniem uwolnienie amerykańskiego obywatela i zaapelował o wypuszczenie na wolność również innego Amerykanina, misjonarza Kennetha Bae, skazanego na 15 lat więzienia za rzekomą działalność wywrotową w Korei Płn.
Jak podały północnokoreańskie media, Newman przyznał się do czynów, których miał się dopuścić jako żołnierz w czasie wojny koreańskiej(1950-1953) oraz w czasie niedawnej turystycznej podróży do Korei Północnej; decyzję o jego zwolnieniu podjęto także ze względu na jego wiek i stan zdrowia - przekazano.
Według władz w Pjongjangu Newman przeprosił za zabijanie cywilów i żołnierzy w czasie wojny koreańskiej, a także za próby doprowadzenia do spotkania z antykomunistycznymi partyzantami, których szkolił podczas wojny, oraz za usiłowanie skontaktowania ich z wojennymi towarzyszami w Korei Południowej.
Nie wiadomo, czy zeznania Amerykanina zostały wymuszone. Został on aresztowany przez północnokoreańskie władze 26 października na pokładzie samolotu, tuż przed wylotem z Korei Płn. po 10-dniowym pobycie turystycznym. Do przetrzymywania Amerykanina Pjongjang przyznał się dopiero 30 listopada.
Newman został wypuszczony na kilka godzin przed planowaną wizytą Bidena w strefie zdemilitaryzowanej, oddzielającej Koreę Południową od Korei Płn.; wizyta ta z pewnością zwróciłaby uwagę społeczności międzynarodowej na uwięzienie obywatela USA - komentuje agencja AP.
Źródło: PAP