ŚwiatKorea Północna wystrzeliła rakietę dalekiego zasięgu

Korea Północna wystrzeliła rakietę dalekiego zasięgu

Korea Północna przyznała, że satelita, który miał być wyniesiony na orbitę okołoziemską przez rakietę dalekiego zasięgu, nie osiągnął celu. Wcześniej o niepowodzeniu mówiły Stany Zjednoczone, Japonia i Korea Południowa.

Korea Północna wystrzeliła rakietę dalekiego zasięgu
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

13.04.2012 | aktual.: 13.04.2012 09:59

"Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna wystrzeliła swego satelitę Kwangmyongsong-3 o godz. 7.38.55 w piątek (czasu lokalnego). Satelita przeznaczony do obserwacji Ziemi nie zdołał osiągnąć orbity. Naukowcy, technicy i eksperci sprawdzają obecnie, co było przyczyną niepowodzenia" - poinformowała oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA.

Zobacz zdjęcia: Fiasko wystrzelenia satelity.

Po wystrzeleniu Stany Zjednoczone oraz Korea Płd. i Japonia ogłosiły, że rakieta rozpadła się w czasie lotu kilka minut po starcie z centrum kosmicznego, ok. 50 km od chińskiej granicy, a jej szczątki wpadły do Morza Żółtego na zachód od Półwyspu Koreańskiego.

Trzecia próba rakietowa

To trzecia już nieudana próba wyniesienia przez Phenian na orbitę satelity, po porażkach w latach 1998 i 2009 - choć ta ostatnia w oficjalnej propagandzie została uznana za sukces. Wystrzelenie rakiety z satelitą miało uświetnić obchody setnych urodzin założyciela komunistycznej Korei Płn. Kim Ir Sena.

Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiego Obszaru Powietrznego (NORAD) stwierdziło w opublikowanym komunikacie, że wystrzelona rakieta Taepodong-2 była międzykontynentalnym pociskiem balistycznym o zasięgu 6-9 tys. km. Jak poinformowano szczątki wpadły do morza i w żadnym momencie nie stanowiły zagrożenia dla krajów regionu. Korea Południowa zapowiedziała, że wyśle na miejsce statki, których zadaniem będzie odnalezienie pozostałości rakiety

Dotkliwy cios dla Korei Północnej

Zebrani w Waszyngtonie szefowie dyplomacji G8 - najbardziej uprzemysłowionych krajów świata i Rosji - potępili wystrzelenie rakiety. Rada Bezpieczeństwa ONZ zwołała na piątek nadzwyczajne spotkanie poświęcone tej sprawie, a Waszyngton podał, że zawiesza plany przekazania Korei Płn. pomocy żywnościowej przyznanej w zamian za odstąpienie od programów nuklearnych.

Rzecznik Białego Domu Jay Carney oświadczył, że mimo iż próba zakończyła się niepowodzeniem, jej "prowokacyjny charakter" grozi bezpieczeństwu regionu i stanowi pogwałcenie prawa międzynarodowego. Dodał, że Stany Zjednoczone pozostają "w pełni zaangażowane" na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa swoich sojuszników.

Północnokoreańskie władze utrzymywały, że satelita meteorologiczny Kwangmyongsong-3 ma służyć celom pokojowym, a tor lotu rakiety Unha-3 "nie będzie miał wpływu" na sąsiednie państwa.

Zobacz również: Mogą uderzyć ładunkiem jądrowym w Alaskę.

USA, Japonia, Wielka Brytania i wiele innych krajów wezwało Phenian do zrezygnowania z wystrzelenia satelity natychmiast po ogłoszeniu tych planów 16 marca. Eksperci twierdzili, że odpalenie Unha-3 może być rakietowym testem technologicznym, a rakieta nośna satelity Kwangmyongsong-3 to w istocie pocisk balistyczny dalekiego zasięgu, nazywany poza Koreą Północną Taepodong.

W lutym Korea Płn. zgodziła się na moratorium na dalsze próby rakietowe i nuklearne, aby odblokować sześciostronne rozmowy rozbrojeniowe w zamian za amerykańską pomoc żywnościową. USA zobowiązały się do dostarczenia 240 tys. ton pomocy żywnościowej przeznaczonej dla dzieci i kobiet w ciąży. Waszyngton zastrzegł, że dostawy będą ściśle kontrolowane, by uniknąć skierowania ich na potrzeby armii.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)