Korea Płn. zdobyła broń USA - chce ją skopiować i...
Korea Północna rozwija własny program bezzałogowych samolotów w oparciu o drony USA, które nabyła na Bliskim Wschodzie - ujawniły południowokoreańskie media powołując się na źródła wojskowe w Seulu. Phenian chce zbudować własną maszynę bojową, którą najprawdopodobniej rozmieści wzdłuż granicy z Koreą Południową.
Zobacz też: Najnowocześniejsza broń świata - zdjęcia
Według południowokoreańskiej agencji Yonhap, Phenian wszedł w posiadanie kilku egzemplarzy m.in. MQM-107D Streaker, bezzałogowego samolotu amerykańskiej armii. Maszyny najprawdopodobniej zostały nabyte w Syrii. Spekuluje się, że USA utraciły je podczas misji w Iraku lub zostały przechwycone przez Iran.
Streaker to turboodrzutowy bezzałogowiec mogący latać z prędkością ponad 900 kilometrów na godzinę i wznosić się na wysokość ponad 12 kilometrów. W armii USA jest wykorzystywany jako cel przy testowaniu pocisków rakietowych, jednak Phenian na jego podstawie chce zbudować maszynę bojową.
Zdaniem południowokoreańskiego dziennika "Chosun Ilbo", reżim chce stworzyć flotę samolotów kamikadze, swoistych latających bomb, które mogłyby razić cele oddalone o 250 kilometrów. Jak donosi agencja AFP, północnokoreańskim wojskowym na razie udało się przeprowadzić kilka testów montując na sprowadzonych dronach ładunki wybuchowe, ale wciąż jeszcze nie udało się skonstruować całkowicie nowej maszyny. Niemniej, gdy powstanie, zostanie rozmieszczona na granicy z Koreą Południowa - twierdzą kręgi wojskowe w Seulu.
Middle East Newsline (MENL) pisze, nowoczesna broń została przekazana Phenianowi w ramach strategicznej współpracy - nie jest tajemnicą, że Korea Północna pomaga Syrii i Iranowi w ich programach nuklearnych i rakietowych.
Zobacz też: Tajna broń Ameryki w rękach wroga - zdjęcia
W połowie grudnia ubiegłego roku Iranowi udało się przechwycić tajny amerykański bezzałogowy samolot szpiegowski RQ-170 Sentinel. Cały świat obiegły zdjęcia supernowoczesnej maszyny, którą Teheran wystawił na widok publiczny. Według analityków, dron po przeanalizowaniu zostanie najprawdopodobniej przekazany właśnie Korei Północnej albo Rosji.