Korea Płn. żąda od USA ustępstw za zamknięcie reaktora
Korea Płn. zażądała od Stanów Zjednoczonych ustępstw o niesprecyzowanym charakterze w zamian za zamknięcie swojego reaktora nuklearnego służącego do produkcji plutonu.
12.11.2005 | aktual.: 12.11.2005 08:29
Podejmiemy działania w odpowiedzi na akcję. Nigdy nie wykonamy ruchu pierwsi - powiedział agencji Associated Press wiceminister spraw zagranicznych Korei Płn. Kim Gye.
Złożył on tę wypowiedź na lotnisku w Pekinie przed odlotem do Phenianu po zakończeniu kolejnej rundy sześciostronnych rokowań poświęconych północnokoreańskiemu programowi nuklearnemu.
W rokowaniach uczestniczą oba państwa koreańskie, USA, Rosja, Chiny i Japonia.
Amerykański wysłannik na te rokowania, asystent sekretarza stanu Christopher Hill, wezwał w piątek Phenian do zamknięcia reaktora w Yongbyon jednak - jak powiedział - odrzucił żądanie udzielenia niezwłocznie w zamian pomocy gospodarczej.
Runda zakończyła się bez oznak jakiegokolwiek postępu na drodze do realizacji złożonej przez Phenian we wrześniu br. obietnicy rezygnacji z prac nad bronią nuklearną w zamian za pomoc gospodarczą i gwarancje bezpieczeństwa.
Uzgodniono przeprowadzenie kolejnej, szóstej już rundy rokowań, ale nie określono jej daty.
Korea Płn. domaga się stopniowej realizacji pomocy w miarę likwidacji swojego programu nuklearnego. Natomiast Waszyngton chce udzielić tej pomocy dopiero po likwidacji tego programu.