Korea Płn. w ostatnim stadium przygotowań do testu nuklearnego
Korea Płn. jest w ostatnim stadium przygotowań do kolejnego testu nuklearnego, który może nastąpić w ciągu najbliższych dni – poinformowała w czwartek amerykańska telewizja Fox News powołując się na źródła w administracji USA.
Pracownicy Departamentu Obrony USA weszli w posiadanie materiałów wskazujących, iż Korea Północna zakończyła budowę tuneli wokół poligonu testów nuklearnych Punggye-ri. Aby przeprowadzić test musi zostać jeszcze przetransportowany potrzebny sprzęt. Pentagon obserwuje rozwój wydarzeń.
W związku z przygotowaniami Korei Północnej do kolejnego testu nuklearnego Stany Zjednoczone skierowały do tego regionu samolot przystosowany do wykrywania eksplozji nuklearnych. Maszyna WC-135 Constant Phoenix przyleciała do Japonii i będzie używana do patrolowania obszarów wokół Półwyspu Koreańskiego.
Stany Zjednoczone nie są jedynym krajem zatroskanym posunięciami Korei Północnej. Według zdjęć satelitarnych, Rosja skierowała tam swój samolot Antonow An-30R z bazy w Petersburgu. Samolot ten używany jest między innymi do wykrywania eksplozji nuklearnych poprzez zbieranie próbek powietrza.
Pierwszy test nuklearny Korea Płn. przeprowadziła w 2006 roku, a w roku 2016 odbyły się dwa takie testy.
Pentagon jest zaniepokojony dążeniem Korei Północnej do zminiaturyzowania głowicy nuklearnej tak by użyć opracowywanej rakiety balistycznej do jej przenoszenia. Każdy test rakietowy zbliża Koreę do osiągnięcia tego celu.
Jednym z tematów dyskutowanych podczas zeszłotygodniowej wizyty sekretarza stanu Rexa Tillersona w Chinach, było nieobliczalne zachowanie koreańskiego przywódcy Kim Dzong Una oraz jego działania mające na celu budowę rakiet balistycznych mogących dosięgnąć USA.
Tillerson oznajmił, że polityka poprzedniego prezydenta Baracka Obamy wobec Korei Płn. polegająca na „strategicznej cierpliwości” skończyła się. Uznał także ostatnie 20 lat negocjacji z reżimem Kim Dzong Una za porażkę administracji USA.
Korea Północna wystrzeliła 6 marca cztery pociski balistyczne, które po przebyciu około 1000 km spadły do morza w wyłącznej strefie ekonomicznej Japonii ok. 300 km od wybrzeży prefektury Akita.
W Korei Południowej i Japonii stacjonuje ok. 60.000 żołnierzy USA.