Korea Płn. grozi produkcją bomb atomowych
Rząd Korei Północnej poinformował
administrację USA, że posiada dość plutonu do produkcji około pół
tuzina bomb nuklearnych i zamierza wkrótce je zbudować.
We wtorek nowy rzecznik Białego Domu Scott McClellan potwierdził doniesienia "New York Timesa" na ten temat. Powiedział również, że nie wiadomo jeszcze, czy władze północnokoreańskie mówią prawdę, gdyż w przeszłości często mijały się z faktami.
Administracja sprawdza obecnie, czy stalinowski reżim w Phenianie rzeczywiście dysponuje wystarczającą ilością materiału do produkcji bomb.
Przeprowadzono już wstępne testy na obecność gazu, który wydziela się w czasie odzyskiwania plutonu z zużytych prętów paliwowych, stosowanych w reaktorach jądrowych. Testy sugerują, że w Korei Północnej nasilono tego rodzaju prace, ale wyniki testów nie są ostateczne i potrzebne będą dalsze próby.
Reżim Kim Dzong Ila już w kwietniu oznajmił, że rozpoczął prace nad uzyskiwaniem plutonu z 8 tys. zużytych prętów paliwowych. Taki pluton jest odpowiedni do produkcji broni atomowej.
Według wywiadu USA, Phenian może już posiadać dwie lub trzy bomby atomowe.
W wywiadzie dla wtorkowego "Washington Post" były minister obrony William Perry powiedział, że USA i Korea Północna dryfują w stronę wojny atomowej, która - jego zdaniem - może się rozpocząć już w tym roku.
Oświadczył również, że Phenian może sprzedać swoje głowice czy inne urządzenia nuklearne terrorystom, którzy będą się starali zdetonować je w USA.