Do tej pory produkcja psiego mięsa nie podlegała w Korei żadnym regulacjom, co prowadziło do skrajności, jak gotowanie psów żywcem "dla poprawienia smaku". Tymczasem hodowla psów jest jednym z największych, obok hodowli bydła i trzody chlewnej, sektorów koreańskiego rolnictwa.
Do popularności potraw z psów przyczynia się fakt, że Koreańczycy powszechnie uważają je za bardzo zdrowe.
W związku ze zbliżającymi się mistrzostwami świata w piłce nożnej w Korei i Japonii, w wielu krajach wzmogły się żądania, aby Koreańczycy zrezygnowali ze swoich przysmaków, uważanych gdzie indziej za przejaw barbarzyństwa. Głośną kampanię w tej sprawie prowadzi znana niegdyś gwiazda francuskiego kina Brigitte Bardot. (mk)