Kopnął piłką w samolot. Plażowicz z Portugalii przed sądem
W niedzielę 30-letni plażowicz trafił piłką w awionetkę, która leciała nisko nad podlizbońską plażą Macas. W tej sprawie mężczyzna złożył już pierwsze wyjaśnienia przed sądem. Oprócz wyrażenia skruchy plażowicz rozpłakał się.
Stacja telewizyjna CM TV przekazała, że 30-latek kopnął piłką w awionetkę, kiedy ta zniżyła się nad plażą, aby rozsypać kwiaty. Samolot został wynajęty przez władze kurortu Cascais w związku z lokalnym świętem.
Portugalia. Kopnął piłką w samolot, stanął przed sądem
Stacja udostępniła też nagranie, na którym widać, jak jeden z plażowiczów trafia piłką w skrzydło samolotu.
To nie spowodowało uszkodzenia samolotu, ale pilot zeznał, że z powodu uderzenia doszło do nieznacznego przechylenia awionetki.
Co więcej, 30-latek wcześniej dwukrotnie próbował trafić w maszynę. Policja przekazała, że mężczyzna krótko po tym zdarzeniu został doprowadzony do mundurowych przez inne osoby wypoczywające na plaży. 30-latek trafił na kilkanaście godzin do aresztu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "To jest zastraszające". Przynajmniej jedno dziecko w każdej klasie żyje w biedzie
Internauci bronią 30-latka. Przypomniano o tragedii
Z kolei część internautów stanęła w obronie 30-latka i podkreśliła, że latanie awionetek nad plażami, które jest dosyć powszechne w Portugalii, może być niebezpieczne dla urlopowiczów.
W sieci przypomniano też awaryjne lądowanie takiej maszyny na podlizbońskiej plaży Sao Joao da Caparica, w efekcie którego 2 sierpnia 2017 r. śmierć poniosło dwoje wczasowiczów - ośmioletnie dziecko i 56-letni mężczyzna.
Przeczytaj też: