Konwencja SLD poprze Cimoszewicza
Niedzielna konwencja SLD ma poprzeć
kandydaturę marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach
prezydenckich. Cimoszewicz zwróci się do delegatów o poparcie jego
kandydatury, ale - jak dodał - nie będzie reprezentował
jakiejkolwiek partii.
Szef Sojuszu Wojciech Olejniczak powiedział, że konwencja poprze Cimoszewicza, jako kandydata ponadpartyjnego. Zrezygnujemy z wystawienia własnej kandydatury na rzecz kandydatury Włodzimierza Cimoszewicza - dodał.
Trzeba się zastanowić, kto będzie najlepszym prezydentem, kto najlepiej będzie sprawował ten urząd i stąd nasze bezinteresowne, bez żadnych warunków, poparcie dla najlepszego kandydata: przewidywalnego, mądrego, doświadczonego, czyli Włodzimierza Cimoszewicza - powiedział Olejniczak.
Jak zaznaczył, SLD nie wiąże z Cimoszewiczem żadna umowa. Nie wiążą nas żadne zobowiązania. Nie oczekujemy też żadnych zobowiązań ze strony Włodzimierza Cimoszewicza - dodał Olejniczak. Zdeklarował, że Sojusz będzie pracować na rzecz tej kandydatury.
Z kolei Cimoszewicz powiedział, że zwróci się do delegatów niedzielnej konwencji SLD o poparcie jego kandydatury, tak jak zwraca się do wszystkich obywateli Rzeczpospolitej myślących podobnie jak on. Powiem też bardzo otwarcie, że biorę udział w tych wyborach prezydenckich nie po to, żeby reprezentować jakąkolwiek partię polityczną, że - uczciwie mówiąc - nie mogą ode mnie oczekiwać działania na rzecz takiego, czy innego wyniku tej lub jakiejkolwiek partii w wyborach parlamentarnych. To musi być jasne - podkreślił.
Cimoszewicz przyznał, że oczywiście wywodzi się ze środowiska SLD, tworzył tę partię. Ale tym razem nasze role są całkowicie odmienne. I liczę na to, że zostanie to zrozumiane i zaakceptowane - powiedział.