Kontrole ruszyły. Mogą przyjść także do ciebie
Od początku bieżącego roku, pomorskie oddziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) podczas przeprowadzanych kontroli zwolnień lekarskich wykazały nieprawidłowości w niemal 590 przypadkach. Wartość zakwestionowanych zasiłków przekroczyła 700 tysięcy złotych, co stanowi znaczącą kwotę.
18.05.2024 15:45
Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy województwa pomorskiego, poinformował na początku maja, że w pierwszym kwartale roku pomorskie oddziały ZUS przeprowadziły kontrole dotyczące wykorzystywania zwolnień lekarskich przez około 2,1 tysiąca osób. - W wyniku przeprowadzonych kontroli, prawo do zasiłku zostało cofnięte w 218 przypadkach. Łączna kwota cofniętych zasiłków wyniosła prawie 400 tysięcy złotych - przekazał rzecznik.
Dodatkowo, od początku roku lekarze orzecznicy ZUS wydali 5,9 tysiąca orzeczeń w sprawie zwolnień lekarskich. - Ich efektem jest 372 przypadki, w których kontrolowane osoby zostały uznane za zdolne do pracy, a ich zwolnienia skrócono o 2880 dni - dodał Cieszyński.
Rzecznik podkreślił, że w wyniku takich kontroli, zasiłki chorobowe zostały cofnięte w łącznej kwocie 312 tysięcy złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwa rodzaje kontroli
ZUS prowadzi dwa rodzaje kontroli zwolnień lekarskich. Pierwszy rodzaj polega na sprawdzeniu prawidłowości wykorzystania zwolnienia, czyli czy chory stosuje się do zaleceń lekarza i nie podejmuje np. dodatkowej pracy czy nie uczestniczy w zawodach sportowych. Drugi rodzaj kontroli dotyczy prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy i wystawiania zaświadczeń lekarskich. W tym przypadku lekarze orzecznicy weryfikują, czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora, a tym samym niezdolna do pracy.
- Kontrole to zadanie ustawowe. Środki, z których ZUS wypłaca zasiłki pochodzą ze składek na ubezpieczenie chorobowe od wszystkich ubezpieczonych - przypomniał Cieszyński.
Rzecznik zaznaczył, że w czasie zwolnienia ubezpieczony powinien postępować tak, by jak najszybciej odzyskać sprawność i wrócić do pracy. - Niezależnie od wskazań lekarskich, może wtedy wykonywać tylko czynności codzienne i te, związane z poprawą stanu zdrowia, np. może pójść na wizytę lekarską, do apteki czy po zakupy spożywcze - podkreślił.
Cieszyński dodał, że postępowanie, które w powszechnym odczuciu jest nieodpowiednie dla chorego i może nasuwać wątpliwości co do rzeczywistego stanu zdrowia, jest niezgodne z celem zwolnienia lekarskiego. - Czasem zwolnienia lekarskiego nie można swobodnie dysponować tak jak np. urlopem wypoczynkowym. Wykorzystywanie go niezgodnie z przeznaczeniem powoduje utratę prawa do zasiłku chorobowego za cały okres - oświadczył.
Rzecznik wskazał, że osoby przebywające na zwolnieniach brały udział w weselach, wyjeżdżały do SPA, uprawiały sporty ekstremalne czy wyjeżdżały za granicę. - Jednym z przykładów był lekarz, który pracował w szpitalu i miał prywatny gabinet. W szpitalu przebywał na zwolnieniu lekarskim, a w tym samym czasie przyjmował pacjentów w prywatnym gabinecie i wystawiał im eZLA - tłumaczył rzecznik.
Do kontroli typuje się zwolnienia, które m.in. budzą wątpliwości z uwagi na okres niezdolności do pracy nieadekwatny do schorzenia czy przypadki, w których ubezpieczony dostaje kolejne zwolnienia od różnych lekarzy na różne schorzenia. Zwraca się też uwagę na tych, którzy nie stawili się na badanie przez lekarza orzecznika w wyznaczonym terminie lub wcześniej dopuścili się nadużyć.
Dla porównania, w IV kwartale 2023 roku oddziały ZUS w Słupsku i Gdańsku stwierdziły nieprawidłowości w 537 przypadkach. Suma zakwestionowanych w ten sposób zasiłków przekroczyła 640 tysięcy złotych.