Kontrola w domu dziecka w Kłobucku
Urzędnicy wojewody śląskiego zakończyli pierwszy etap kontroli w domu dziecka w Kłobucku, w którym mali wychowankowie byli gwałceni przez trzech starszych kolegów. Placówka sprawdzana była przede wszystkim pod kątem standardów opiekuńczo - wychowawczych.
Kontrola wykazała między innymi, że nocna opieka nad małoletnimi nie była wystarczająca. Nad wychowankami nikt nie sprawował fachowej opieki, zabrakło wychowawców. Według urzędników, prawdodpobnie było to związane z oszczędnościami w domu dziecka.
Od września dom nie ma kierownictwa, bo dyrektorka przebywa na zwolnieniu lekarskim i nikt jej formalnie nie zastępuje. Kontrola wykazała także, iż do gwałtów dochodziło nie jak początkowo wskazywano od sierpnia, ale w październiku, gdyż wcześniej sprawców nie było na terenie placówki. Częstochowscy prokuratorzy w śledztwie będą mogli wykorzystać wyniki kontroli urzędu wojewódzkiego.
Najstraszy z trójki gwałcicieli 17-letni Patryk został aresztowany. Chłopak będzie odpowiadał jak dorosły, podobnie jak jego młodszy kolega - 15-letni Artur. 14-letni Sylwester przebywa w schronisku dla nieletnich.
