PolskaKontrakt na F-16 - albo nielegalnie, albo wcale?

Kontrakt na F‑16 - albo nielegalnie, albo wcale?

Zdaniem wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Lotnictwa Tomasza Hypkiego podpisanie umów na dostarczenie polskiej armii amerykańskich samolotów F-16 na podstawie obowiązującego w naszym kraju prawa jest niemożliwe, chociaż wymagają tego ustawy regulujące zakup samolotu.

27.02.2003 12:20

W środę, Informacyjna Agencja Radiowa dowiedziała się nieoficjalnie, że rozstrzygnięcie przetargu na samolot wielozadaniowy odbyło się z naruszeniem prawa. Polskie ustawodawstwo przewiduje, że umowę na dostarczenie maszyn i umowę offsetową będziemy podpisywali z jednym podmiotem, natomiast w przypadku amerykańskich samolotów - dostarczy je agencja rządu USA, natomiast umowę offsetową ma podpisywać producent F-16 Lockheed Martin.

Tomasz Hypki w rozmowie z IAR zwrócił uwagę, że ta sprzeczność jest trudna do pokonania. "Amerykanie nalegają, by kontrakt był na ich warunkach, ale w warunkach przetargowych było jasno powiedziane, że ma być na podstawie polskiego prawa" - dodał Hypki. Zdaniem eksperta wyjście z sytuacji jest teraz bardzo trudne, gdyż nie ma raczej możliwości nowelizacji polskiego prawa. "Nowelizacja oznaczałaby, że przetarg został rozstrzygnięty z naruszeniem prawa" - powiedział Hypki. Wyjaśnił, że w tej sytuacji oznaczałoby to, że dostosowuje się do wyników przetargu polskie prawo.

Tomasz Hypki dodał, że Amerykanie nie będą mogli realizować kontraktu według polskich przepisów, gdyż byłoby to złamanie prawa obowiązującego w Stanach Zjednoczonych. "Stroną w tym przetargu jest amerykański rząd, który nie może na przykład podpisywać umów offsetowych, a nie wydaje mi się, żeby amerykański rząd chciał złamać prawo federalne" - dodał ekspert.

Wczoraj polskie Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że zdecydowało o opóźnieniu podpisania umowy głównej na samoloty. Argumentowało, że chodzi o dokładniejsze wynegocjowanie przetargu.(ck)

samolotpolskausa
Zobacz także
Komentarze (0)