Konstytucja UE - kompromisowy projekt bez Boga
Kompromisowy projekt konstytucji
europejskiej, ogłoszony wieczorem w przeddzień szczytu w
Brukseli przez irlandzką prezydencję UE, nie zawiera w preambule
odniesienia do Boga ani do religii chrześcijańskiej, jakiego
domagało się kilka krajów Europy.
16.06.2004 | aktual.: 16.06.2004 21:21
W myśl opublikowanych propozycji Irlandii, dotyczących kompromisowych zapisów w konstytucji UE, od 2009 roku głosowanie w Radzie Unii miałoby się odbywać na zasadzie podwójnej większości, a do podjęcia decyzji konieczne byłoby poparcie 55% państw, zamieszkanych przez 65% liczby ludności całej Unii Europejskiej.
W projekcie unijnej konstytucji, przygotowanym przez Konwent, progi te wynosiły odpowiednio 50% liczby państw i 60% liczby ludności.
Irlandczycy wskazują też, że aby zapewnić odpowiednią równowagę między wszystkimi krajami UE, mniejszość, która mogłaby zablokować decyzję Rady, musiałyby utworzyć co najmniej cztery państwa.
Projekt przewiduje utrzymanie obecnej liczby członków Komisji Europejskiej, po jednym dla każdego państwa UE, do 2014 roku, a następnie zmniejszenie jej do 18. Mówi też o podniesieniu do sześciu minimalnej liczby deputowanych do Parlamentu Europejskiego z każdego państwa członkowskiego Unii.
W ostatnim dokumencie prezydencji, opublikowanym przed szczytem UE i odnoszącym się do otwartych, najbardziej drażliwych tematów, nie zawarto sprawy odwołania do tradycji chrześcijańskich w preambule konstytucji unijnej. Jak poinformowała w środę ambasador Irlandii przy UE Anne Anderson, ta sprawa znalazła się w pakiecie kwestii uznanych przez prezydencję za zamknięte. Pakiet ten nie przewiduje wprowadzenia zapisu o chrześcijańskich korzeniach Europy do wstępu konstytucji.