Konstytucja poprawi sytuację Iraku?
Wielu Irakijczyków wierzy, że przyjęcie
konstytucji w sobotnim referendum szybko zmieni trudną sytuację
kraju. Bezrobocie wynosi tu kilkadziesiąt procent, a na ulicach
można spotkać głodnych ludzi, proszących nawet o wodę do picia.
15.10.2005 | aktual.: 15.10.2005 10:28
Irakijczycy mieszkający w centralno-południowej części kraju, jednym z najbiedniejszych regionów Iraku, w większości są szyitami. Jednak konstytucję popierają nie tylko dlatego, że namawiają ich do tego przywódcy duchowi.
Ludzie są spragnieni panowania prawa. Konstytucja da nam prawo, a prawo to spokój i wolność. Wtedy będziemy wiedzieli, jakie są nasze prawa i obowiązki. Nie chcemy dyktatury, chcemy demokracji - powiedział w rozmowie z korespondentem PAP w Iraku jeden z mieszkańców Diwanii.
Wielu Irakijczyków wierzy, że konstytucja zmieni ich kraj z dnia na dzień. Liczą, że zmniejszy się bezrobocie. Ponad 50 procent młodych ludzi nie ma pracy. Mam nadzieję, że dzięki tej konstytucji kraj w końcu będzie stabilny i będziemy mieli wodę, prąd i pracę - podkreśla Ali, absolwent Instytutu Technicznego w Hilli.
W Iraku nie jest trudno trafić na ludzi, którzy, choć sami nawołują do głosowania za przyjęciem konstytucji, w ogóle nie znają jej treści. Wbrew zapowiedziom, do wielu irackich rodzin nie dotarł projekt ustawy zasadniczej. Choć irackie media obszernie informowały o konstytucji, to jednak wiele osób pytanych o ustawę, niewiele ma do powiedzenia, ale wszyscy liczą, że konstytucja zmieni Irak.
Mam nadzieję, że referendum i grudniowe wybory pozwolą na wybranie osób, mogących podjąć się zadania odbudowy Iraku, ponieważ brakuje nam wszystkiego, kanalizacji, wody. Oczekujemy osoby, która będzie godna rządzić krajem - zauważa starszy sprzedawca owoców w Diwanii.
Nasz kraj będzie jeszcze bogaty. Mamy dużo ropy naftowej i możemy żyć inaczej, niż do tej pory. Ja głęboko w to wierzę - zapewnia Ali.
W sobotę w Iraku trwa referendum na temat projektu nowej konstytucji. Uprawnionych do głosowania jest ponad 15 mln Irakijczyków.
Twórcy i zwolennicy projektu konstytucji mają nadzieję, że pozwoli ona ustabilizować sytuację w kraju, ale zdaniem przeciwników - może doprowadzić do rozpadu Iraku.
Przeciwna projektowi konstytucji jest znaczna część arabskiej mniejszości sunnickiej. Wielu irackich sunnitów obawia się głównego novum konstytucji: przekształcenia kraju z państwa silnie scentralizowanego w federację regionów.
Arabscy sunnici (15-20 proc. Irakijczyków) byli za Saddama Husajna warstwą uprzywilejowaną i teraz wielu z nich niepokoi się, że rządząca koalicja szyicko-kurdyjska posłuży się ustrojem federalnym, by powiększyć swą przewagę, a ich zepchnąć na polityczny margines.
Paweł Hochstim