Konstruował i detonował bomby - to było jego hobby
Kara do ośmiu lat więzienia grozi 18-letniemu licealiście, który ponad 50 razy zdetonował w lesie wytworzone przez siebie materiały wybuchowe. Chłopak tłumaczył policji, że było to jego hobby.
Uczniowi zarzucono, że wyrabiał i gromadził przedmioty oraz substancje wybuchowe. Jak wykazało śledztwo, licealista sporządzał substancje wybuchowe z różnych powszechnie dostępnych materiałów. Sam konstruował także zapalniki.
O ostatniej detonacji poinformowali policję w lipcu mieszkańcy położonej wśród lasów miejscowości Raczyce. Według policji nikt nie ucierpiał, ale skutki wybuchów, jak ten w lesie, mogłyby być tragiczne w warunkach zamkniętych, na przykład w domu, gdzie uczeń konstruował ładunki. Licealista jest pod nadzorem policji.
NaSygnale.pl: Co za ludzie! Ukradli kawałek... ruchomych schodów