Konserwatyści i socjaliści chcą większych zmian w KE
Dwie główne grupy w Parlamencie
Europejskim - chadecy (EPL-ED) i socjaliści (PES) - zażądały, po wiadomości o wycofaniu się Włocha Rocco Buttiglionego,
dalszych zmian w przyszłej Komisji Europejskiej Jose Manuela
Barroso.
Wycofanie się Buttiglionego "nie oznacza, że wszystkie trudności zostały rozwiązane" - powiedział przewodniczący grupy Europejskiej Partii Ludowej-Europejskich Demokratów Hans-Gert Poettering.
Według Poetteringa, "konieczne będą inne zmiany jeśli chodzi o komisarzy i sferę ich odpowiedzialności" - głosi komunikat EPL-ED.
Wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej Partii Europejskich Socjalistów Jan Marinus Wiersma oświadczył, że wycofanie się Buttiglionego "nie wystarczy", by członkowie jego grupy czuli się "zadowoleni z sytuacji".
"Są inni komisarze, wobec których mamy poważne zastrzeżenia" - podkreślił w komunikacie. "Z zajęciem stanowiska poczekamy na pełną propozycję Barroso".
Włoch Rocco Buttiglione ogłosił w sobotę w Rzymie, że wycofuje się z Komisji Europejskiej Barroso, po kontrowersjach, jakie wywołała jego kandydatura w PE.
Ponieważ spór o Buttiglionego groził odrzuceniem całej Komisji przez eurodeputowanych w głosowaniu, które miało się odbyć w minioną środę, Barroso poprosił wtedy o odroczenie głosowania w PE i zapowiedział przedstawienie składu, po dokonaniu pewnych zmian.