Koniec symbolu zimnej wojny
15 stycznia Rosja rozpocznie demontowanie swojej bazy
radarowej w Lourdes na Kubie - poinformowało w sobotę
rosyjskie ministerstwo obrony.
Bazę w znajdującym się 13 km na południe od Hawany Lourdes utworzono w 1964 roku, po kubańskim kryzysie rakietowym. Miała umożliwić śledzenie ruchów wojsk amerykańskich.
Stała się ona symbolem zimnej wojny i praktycznym przykładem współpracy radziecko-kubańskiej. W październiku Rosja ogłosiła, że wkrótce dojdzie do likwidacji bazy. Zapowiedziano wówczas, że większość personelu opuści ją w styczniu, lecz data jej zamknięcia do soboty nie była znana.
Ministerstwo obrony poinformowało też, że trzy samoloty transportowe AN-124 będą od połowy stycznia wywozić sprzęt z bazy, a jej likwidowanie powinno się zakończyć do końca stycznia.
Oficjalna ceremonia zamknięcia bazy odbyła się już w piątek i wzięli w niej udział również przedstawiciele kubańskiego wojska - dodaje rosyjskie ministerstwo. Rosyjscy dyplomaci zapewnili Kubę, że ich kraj jest nadal zainteresowany dobrymi stosunkami politycznymi i wojskowymi z Hawaną.
Decyzja o likwidacji bazy, która została podjęta w czasie ocieplenia stosunków między Moskwą i Waszyngtonem, zaskoczyła Kubę i rozzłościła jej przywódcę Fidela Castro. Kuba określiła tę decyzję jako poważne zagrożenie dla jej bezpieczeństwa. (mp)