Koniec Świata w Boże Narodzenie! Zapomnijcie o świątecznych porządkach

Boże Narodzenie 2019 odwołane? Okazuje się, że koniec świata może pokrzyżować świąteczne plany nie tylko Polaków. Do Ziemi zbliża się ogromna asteroida 2006 WH1, która najbliżej naszej planety znajdzie się 20 grudnia.

Naukowcy szacują, że 2006 WH1 ma 540 metrów szerokości, a w kierunku naszej planety pędzi z prędkością 43 tys. kilometrów na godzinę. Jeżeli tak duży obiekt zderzy się z powierzchnią naszej planety, doprowadzi do powstania kilkukilometrowego krateru. Skutki zderzenia byłyby odczuwalne na całym globie.

Czy w obliczu takiego zagrożenia warto dbać o świąteczne porządki? Okazuje się, że tak. Według badaczy 2006 WH1 minie naszą planetę w znacznej odległości. Istnieje jednak ryzyko, że Efekt Jarkowskiego doprowadzi do zmiany jej orbity, a w konsekwencji asteroida znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią.

Efekt Jarkowskiego jest siłą działającą na wirujące ciało w przestrzeni, powodowaną emisją fotonów termicznych. Z jego powodu może dochodzić do przesuwania się niewielkich ciał niebieskich i zmiana ich orbity. Mimo to Agencja Kosmiczna uspokaja. Boże Narodzenie jest bezpieczne. Koniec świata nie powinien nastąpić w 2019 roku.

Koniec świata wywołany asteroidą? To bardzo prawdopodobne

W przestrzeni kosmicznej znajdują się miliony obiektów. Znaczna ich część to skały kosmiczne, które są pozostałościami po planetach i gwiazdach, które przestały już istnieć.

Czy któryś z tych ogromnych obiektów pewnego dnia sprowadzi na nas koniec świata? Naukowcy nie mają wątpliwości co do tego, że w niebo należy spoglądać bardzo uważnie. Dlatego agencje takie jak NASA i ESA nieustannie prowadzą obserwacje nieba, aby móc w porę ostrzec przed ewentualnym zagrożeniem. Naukowcy sporządzili nawet listę obiektów, które w przyszłości mogą zagrozić naszej cywilizacji. W spisie znajduje się kilkanaście tysięcy obiektów.