Koniec świata, czyli zimno nawet w Rzymie© PAP/EPA | Angelo Carconi

Koniec świata, czyli zimno nawet w Rzymie

oprac. Alicja Lipińska
2 marca 2018

Przepraszamy, że tym razem będziemy aż tak bardzo monotematyczni, ale niestety nie da się inaczej. Cykl "Zdjęcia tygodnia" poświęcamy zimie, która nie tylko nam dała w kość, ale i niemal całej Europie. A skoro nawet stolica Włoch zapadła się pod śniegiem, to co mówić o Polsce? Zapraszamy do obejrzenia naszej galerii.

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"539736988-187741002","url":"https://d.wpimg.pl/539736988-187741002/epa06565820_2A.jpg","title":"","author":"Allessandro Di Meo","source":"PAP/EPA","width":"1920","height":"1105"}}

Takich obrazków nie powinniśmy się spodziewać, ale cóż... stało się! Kto by pomyślał, że na Placu Św. Piotra w Watykanie turyści będą mogli rzucać się śnieżkami?! Kolor biały kojarzy się nam ze Stolicą Apostolską raczej w kontekście ubioru papieża czy barwy dymu podczas konklawe, ale ze śniegiem? Koniec świata!

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"1125889840-2078846732","url":"https://d.wpimg.pl/1125889840-2078846732/pies.jpg","title":"","author":"","source":"Getty Images","width":"1920","height":"1105"}}

Dla naszych czworonożnych przyjaciół śnieg to wcale nie utrapienie i powód do narzekania, ale czas... zabawy. W Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w Red Lodge w Montanie w tym tygodniu urządzono zawody dla czterdziestu psiaków (tych silnych), których zadaniem było ciągnięcie na czas keg po piwie. Na obrazku pies o sympatycznym imieniu Dozer.

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"985304617--429422320","url":"https://d.wpimg.pl/985304617--429422320/epa06567761A.jpg","title":"","author":"","source":"PAP/EPA","width":"1920","height":"1105"}}

Zima zaskoczyła nie tylko drogowców w całej Europie, ale i zwierzęta z londyńskiego ZOO. Mina tego pingwina mówi wszystko: "Co to u licha jest?! I dlaczego jest tak zimno nawet mi, pingwinowi!"

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"1617861002-876789691","url":"https://d.wpimg.pl/1617861002-876789691/epa06568482A.jpg","title":"","author":"RONALD WITTEK","source":"PAP/EPA","width":"1920","height":"1105"}}

Bardzo chcielibyśmy napisać, że zdjęcie to wykonano w jakimś ciepłym zakątku świata. Nic z tego! Nadal jesteśmy w Europie i nawet całkiem blisko Polski, bo w Niemczech. Te sympatyczne mangusty ogrzewają się w słońcu w ZOO w Mannheim, gdzie niestety panowały bardzo niskie - podobne do naszych - temperatury. Brrrr!

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"303239927--533270802","url":"https://d.wpimg.pl/303239927--533270802/bogatka.jpg","title":"","author":"","source":"PAP/EPA","width":"1920","height":"1105"}}

Jeszcze podpatrzeliśmy zimowe nastroje naszych najmniejszych z braci mniejszych. Oto para bogatek zwyczajnych uchwycona przez fotoreportera 23 km na północ od stolicy Węgier, Budapesztu. Słodziaki jakoś sobie chyba radzą w ten straszny mróz.

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"1315739408-1583672297","url":"https://d.wpimg.pl/1315739408-1583672297/zorza.jpg","title":"","author":"","source":"East News","width":"1920","height":"1105"}}

Zimno, zimniej, najzimniej, ale i... najpiękniej. Nam się na pewno nie chce, ale są ludzie, którzy kochają wybierać się w tak odległe i niegościnne regiony Europy. Tu mamy zdjęcie brytyjskiego fotoreportera Paula Goldesteina, który zrobił je w północnej części Norwegii. Cudowny widok!

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"1711889014--653214661","url":"https://d.wpimg.pl/1711889014--653214661/zorza.jpg","title":"","author":"","source":"PAP/EPA","width":"1920","height":"1105"}}

Okiem innego fotografa, ale i podobne zjawisko pogodowe (zorza), i niemal to samo miejsce, bo usytuowane w północej Norwegii. Zdjęcie jednak jeszcze bardziej bajkowe niż poprzednie. Aż trudno uwierzyć, że nie jest fejkowe, ale zaręczamy - nie jest.

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"1966150725--1145495833","url":"https://d.wpimg.pl/1966150725--1145495833/jezioro-szwajcaria.jpg","title":"","author":"","source":"PAP/EPA","width":"1920","height":"1105"}}

Die Vierwaldstaettersee - tak tylko mogą nazywać swoje skarby niemieckojęzyczni Szwajcarzy. Lodowaty widok uchwycony w miejscowości Stansstadt (całkiem niedaleko od Lucerny) mrozi krew w żyłach. Ale jak większość obrazków z naszej galerii - jest po prostu piękny.

{"width":600,"height":350,"photo":{"id":"369014551--1631716027","url":"https://d.wpimg.pl/369014551--1631716027/epa06565675A.jpg","title":"","author":"Angelo Carconi","source":"PAP/EPA","width":"1920","height":"1105"}}

Parę kilometrów od Watykanu musimy zetknąć się z podobnym widokiem. Wszystko pokryte śniegiem i to w pobliżu Koloseum! W związku z tym nie dziwi nas za bardzo informacja, że wszystkie szkoły oraz publiczne urzędy zostały zamknięte. My, Polacy, to jednak jesteśmy twardzielami przy Włochach. Sto razy gorsze warunki u nas, a jednak funkcjonujemy normalnie. No, prawie normalnie.