Koniec przywilejów z czasów ZSRR
Zgodnie z przewidywaniami Duma
Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, przyjęła ustawę, która ma zastąpić szerokie przywileje socjalne z czasów
ZSRR rekompensatami finansowymi.
309 głosami za przy 118 głosach sprzeciwu przyjęto ustawę przygotowaną przez rząd, która m.in. pozbawia pewne grupy społeczne darmowych lekarstw i przejazdów. Gdy ustawa wejdzie w życie, wielomilionowa rzesza Rosjan utraci różne przywileje, otrzymując w zamian pieniężną rekompensatę.
Część świadczeń socjalnych znikła z chwilą upadku ZSRR w roku 1991, lecz nawet obecnie niemal połowa liczącej ok. 145 mln ludności Rosji ma jakieś ulgi, w tym emeryci, inwalidzi, ludzie o najniższych dochodach.
Reforma ta ma, w intencji jej autorów, ukrócić korupcję, lecz jej przeciwnicy utrzymują, że jest to najprostszy sposób zaoszczędzenia przez rząd pieniędzy kosztem najbardziej bezbronnej części społeczeństwa, czyli emerytów i rencistów.
Autorzy ustawy utrzymują, że rekompensata pieniężna jest sprawiedliwsza, gdyż wiele osób, którym przysługują przywileje, mieszka w regionach, gdzie jest mało środków komunikacji miejskiej lub nie ma ich wcale.
Wielu Rosjan bardzo sceptycznie odnosi się do ustawy.
Przeciwko reformom socjalnym w Rosji protestowano ostatnio wielokrotnie. Fala manifestacji, w tym zorganizowanych przez związki zawodowe, przetoczyła się przez cały kraj.
Przeciwnicy ustawy mówią, że rekompensaty finansowe od 150 do 1.550 rubli (od 5 do 55 dolarów) nie pokryją utraconych przywilejów.