Koniec planu Hausnera?
Zdaniem analityków brak poparcia Platformy Obywatelskiej dla kluczowego elementu planu Hausnera, jakim jest waloryzacja rent i emerytur na nowych zasadach, oznacza koniec planu oszczędności w wydatkach publicznych.
W środę posłanka Platformy Krystyna Skowrońska powiedziała w Sejmie, że jej partia zamierza złożyć wniosek o odrzucenie ustawy zmieniającej zasady waloryzacji rent i emerytur. Drugie czytanie ustawy zaplanowano na piątek.
W wywiadzie dla dzisiejszego "Parkietu" posłowie Platformy potwierdzają że - wbrew wcześniejszym deklaracjom - mają złożyć wniosek o odrzucenie projektu ustawy. "Jest ona szczególnie trudna do zaakceptowania, gdy sami rządzący nie przewidują redukcji własnych uposażeń" - powiedział poseł PO Jacek Bachański, cytowany przez gazetę.
Ekonomista Danske Banku Lars Christensen przypomina, że proponowane w planie Hausnera rozwiązanie, dotyczące waloryzacji miało dać oszczędności w wysokości 4,8 mld zł tylko w latach 2005-2006.
"Jest to bardzo zła wiadomość, zapowiadająca fiasko wysiłków zmierzających do konsolidacji finansów publicznych w Polsce. W gruncie rzeczy oznacza to śmierć planu Hausnera, ponieważ rząd nie będzie w stanie przeprowadzić przez parlament kluczowych części planu bez poparcia PO i SDPL" - napisał Christensen w czwartkowym raporcie dziennym.
Socjaldemokracja Polska, utworzona z części rządzącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej podtrzymała w środę swoje negatywne stanowisko w sprawie proponowanych zmian w waloryzacji rent i emerytur.
"Nie zgadzamy się na waloryzację raz na trzy lata i związanie wysokości emerytur wyłącznie z inflacją" - powiedziała Jolanta Banach. SDPL chce waloryzacji co dwa lata, związanej ze wzrostem przeciętnych wynagrodzeń.
Pierwsze ustawy z planu Hausnera Sejm przyjął na początku marca właśnie dzięki poparciu Platformy Obywatelskiej.