Koniec oblężenia bazyliki w Betlejem?
(AFP)
Izraelczycy i Palestyńczycy uzgodnili w niedzielę wieczorem warunki, na jakich zostanie
zakończone oblężenie Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem - przekazała strona palestyńska. Izraelczycy zaprzeczają.
06.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według przedstawicieli Palestyńczyków, którzy nie ujawnili swych danych personalnych, z ponad 100 Palestyńczyków przebywających jeszcze w bazylice sześciu-ośmiu zostanie wysłanych do Włoch, a ok. 30 do Strefy Gazy. Reszta zostanie uwolniona.
Umowa dotyczy 39 poszukiwanych mężczyzn. Niektórzy udadzą się do jednego z europejskich państw, inni do Strefy Gazy - powiedział dziennikarzowi agencji Reutersa jeden z negocjatorów.
Burmistrz Betlejem Mohammed al-Madani przekazał, że słyszał, jakoby taki plan był brany do uwagę w czasie negocjacji.
Tymczasem rzecznik izraelskiego Ministerstwa Obrony Yarden Vatikay zaprzeczył, jakoby negocjacje zostało zakończone. Nie ma jeszcze żadnego porozumienia - powiedział rzecznik dziennikarzowi agencji Associated Press. Ciągle trwają negocjacje w sprawie deportacji ludzi, których wydania żądamy - dodał.
Izraelski minister obrony Ben Eliezer powiedział jednak, że zapewne w poniedziałek zakończy się blokada kompleksu bazyliki przez wojsko izraelskie i okupacja świątyni przez Palestyńczyków. Minister zapewnił, że po osiągnięciu porozumienia ze stroną palestyńską wojsko opuści Betlejem i Beit Dżala.
W poniedziałek rano żołnierze izraelscy aresztowali 13 Palestyńczyków, którym udało się w nocy wydostać z bazyliki i zabarykadować w pobliskim domu.
W obozie uchodźców Dehejsza w Betlejem żołnierze aresztowali 9 innych podejrzanych Palestyńczyków, w tym 2 członków Hamasu.
Z kolei w niedzielę wieczorem w wiosce Za'ata koło Betlejem w domu Salaha Ta'amriego, niedawnego szefa palestyńskiej delegacji mediacyjnej w sprawie konfliktu w bazylice, Izraelczycy znaleźli broń i kilkaset mundurów izraelskich.
Izraelska armia oblega zespół bazyliki od 2 kwietnia. Ukrywa się tam ponad 100 Palestyńczyków, w tym 30 uzbrojonych ludzi, poszukiwanych przez Izrael. Przebywa tam również około 30 zakonników - franciszkanów, prawosławnych Greków i duchownych kościoła ormiańskiego. (mag)