Klamka zapadła. Sygnał z USA: "Zakończyliśmy negocjacje z Ukrainą"
- Zakończyliśmy negocjacje z Ukrainą na temat dwustronnej umowy o bezpieczeństwie; jutro podpisanie porozumienia - potwierdził w środę Biały Dom.
- Zakończyliśmy negocjacje z Ukrainą na temat dwustronnej umowy o bezpieczeństwie, a w czwartek we Włoszech dojdzie do podpisania jej przez prezydentów Joe Bidena i Wołodymyra Zełenskiego - ogłosił w środę doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
Umowa ma "wyłożyć ramy tego, jak będziemy współpracować z Ukrainą i innymi sojusznikami, by zapewnić, że Ukraina ma to, czego potrzebuje, zarówno jeśli chodzi o fizyczne zdolności, jak i wywiadowcze i inne" - powiedział Sullivan podczas briefingu prasowego na pokładzie samolotu Air Force One, którym wraz z Bidenem leci na szczyt G7 w Apulii.
Podobne dwustronne porozumienia podpisało z Ukrainą jak dotąd 15 innych państw, zgodnie z postanowieniami z ubiegłorocznego szczytu NATO w Wilnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Informację o tym, że do podpisania porozumienia może dojść w czwartek podawało w środę już CNN.
Wielomiesięczne negocjacje. Zwieńczenie jutro
Porozumienie jest następstwem wielomiesięcznych negocjacji między USA a Ukrainą. Oczekuje się, że umowa zobowiąże Stany Zjednoczone do dalszego szkolenia ukraińskich sił zbrojnych nawet przez 10 kolejnych lat. Wśród punktów porozumienia ma się znaleźć także "ściślejsza współpraca w zakresie produkcji broni i sprzętu wojskowego, dalsze zapewnianie pomocy wojskowej i szerszej wymiany informacji wywiadowczych" - podaje CNN.
Oczekuje się jednak, że zobowiązanie to będzie "umową wykonawczą", podają źródła stacji. Dzięki temu umowa "będzie mniej formalna niż traktat i niekoniecznie będzie wiążące dla przyszłych prezydentów".
Źródło: PAP/CNN