Haiti podało nazwiska. Rada będzie musiała zmierzyć się z gangami
Na Haiti wybrano członków rady przejściowej. Kadencja dziewięcioosobowego organu, który składa się z polityków, przedstawicieli biznesu i liderów społeczeństwa obywatelskiego, potrwa do lutego 2026 roku. W tym czasie rada powinna powołać nowego premiera i zwołać wybory. Tymczasowa władza ma również podjąć próbę przywrócenia bezpieczeństwa na wyspie.
Haiti ogłosiło we wtorek nazwiska członków rady przejściowej, która ma przejąć władzę po ustąpieniu premiera Ariela Henry'ego - podała Agencja Reutera. Oczekuje się, że rada, między innymi, wybierze nowego premiera i zorganizuje na wyspie pierwsze od 2016 r. wybory.
Rada przejściowa, której utworzenie zostało sformalizowane dopiero w piątek, będzie składać się z siedmiu członków z prawem głosu i dwóch członków bez prawa głosu. Członkami z prawem głosu są były prezes banku centralnego Fritz Alphonse Jean, były ambasador na Dominikanie Smith Augustin, adwokat Emmanuel Vertilaire, były przewodniczący senatu Edgard Leblanc, były senator Louis Gerald Gilles, biznesmen Laurent Saint-Cyr i Leslie Voltaire, były dyplomata. Z kolei obserwatorami bez prawa głosu są ewangelicki pastor Frinel Joseph i była pracownica Banku Światowego oraz ministerstwa środowiska Regine Abraham.
Pierwsze wybory od 2016 r.
Haiti nie przeprowadzało wyborów od 2016 roku. Po zabójstwie Jovenela Moise'a w 2021 r. władzę przejął Ariel Henry - podaje Barron's za AFP. W zeszłym roku ustalono, że działalność gangów pomogą powstrzymać wspierane przez ONZ siły pod przewodnictwem Kenii. Jednak do tej pory nie zostały jeszcze rozmieszczone. Premier Henry udał się do Kenii w lutym, gdzie próbował zorganizować wsparcie. W tym czasie gangi przeprowadziły skoordynowany atak i zażądały dymisji 74-latka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dania. Płonie symbol Kopenhagi. Nagrania z pożaru gmachu giełdy
Szacuje się, że grupy przestępcze kontrolują obecnie około 80 procent stolicy Port-au-Prince - podaje "The Financial Times". ONZ podaje, że ponad 360 tys. osób zostało przesiedlonych, a połowa kraju głoduje. W związku z tym najważniejszym zadaniem rady tymczasowej będzie uporanie się z kryzysami bezpieczeństwa i humanitarnym.
Ustanowienie rady jest obarczone ryzykiem
Kadencja rady potrwa do lutego 2026 roku. Nie podano jednak daty jej powołania. Lokalni prawnicy ostrzegają, że proces zatwierdzania członków może być długi, a kilku kandydatów najprawdopodobniej zostanie odrzuconych - donosi Reuter. Judes Jonathas, były pracownik organizacji humanitarnej i haitański konsultant cytowany przez "Financial Times", powiedział, że ustanowienie rady może być obarczone ryzykiem. - Nominacja jest łatwa, to coś opublikowanego w oficjalnych papierach - powiedział Jonathas. - Prawdziwy problem stanowi zarządzanie z pałacu narodowego otoczonego przez gangi - dodał.
Źródło: Agencja Reutera, Financial Times, Barron's
Czytaj także: