Konflikt w Kongo - tysiące osób ucieka do Ugandy
Od wtorku ok. 13 tys. mieszkańców Konga uciekło do Ugandy z powodu nowych walk w prowincji Kiwu Północne na wschodzie kraju - poinformował urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).
27.11.2008 | aktual.: 28.11.2008 11:37
"Kolejne osoby są już w drodze" - głosi komunikat UNHCR wydany w Genewie. "Tysiące cywili uciekło do Ugandy w ciągu dwóch ostatnich dni, by uniknąć nowych walk i brutalnych ataków zbrojnych grup na ich wioski w Kiwu Północnym" - napisano.
Personel UNHCR rozmieszczony na przedmieściach miasta Ishasha na południowym wschodzie Ugandy szacuje, że około 13 tys. kongijskich uchodźców od wtorku przekroczyło granicę z regionu kongijskiego Rutshuru. Tylko w czwartek miało być ich kilka tysięcy. Według szacunków organizacji od sierpnia do Ugandy uciekło 27 tys. mieszkańców Konga.
Na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga rebelianci rozpoczęli w sobotę ofensywę przeciwko bojownikom Hutu. Siły Narodowego Kongresu Obrony Ludu, kierowanego przez generała Laurenta Nkundę chcą wypchnąć z Konga około 1,5 tys. z nich.
Nkunda to weteran obu wojen domowych w Demokratycznej Republice Konga, trwających z przerwami w latach 1996-2003. Uważa się za obrońcę interesów rwandyjskich uciekinierów - ludu Tutsi, chroniących się w kongijskich prowincjach Kiwu Północne i Południowe. Cieszy się też sympatią zdominowanej przez Tutsi Rwandy.