Konferencja przedstawiciela rodziny prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego
Przedstawiciel rodziny prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego Gniewomir Rokosz-Kuczyński podziękował wszystkim, którzy byli obecni na uroczystościach pogrzebowych ostatniego prezydenta na uchodźstwie. Dodał też, że Karolina Kaczorowska uzgodniła z Bronisławem Komorowskim, że na pogrzebie obecna będzie jego żona, Anna Komorowska. Potwierdził to sam prezydent, który stwierdził też, że "wszystkie ataki pod jego adresem są dla niego bolesne i niezrozumiałe". Jego zdaniem są one motywowane politycznie.
05.11.2012 | aktual.: 05.11.2012 14:22
Przedstawiciel rodziny prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego oprócz podziękowań podkreślił, że pani prezydentowa Karolina Kaczorowska ustaliła z prezydentem Bronisławem Komorowskim, że na pogrzebie obecna będzie jego żona.
"To dla mnie wyjątkowo bolesne"
Do swojej nieobecności na powtórnym pogrzebie Ryszarda Kaczorowskiego odniósł się też sam prezydent Bronisław Komorowski. - Stanąłem w obliczu jakiegoś zjawiska, które jest dla mnie wyjątkowo bolesne. Wszystkie oskarżenia kierowane pod moim adresem wydają mi się być głęboko niesprawiedliwymi i nieuzasadnionymi - powiedział prezydent.
Jak podkreślił Komorowski, zostało uzgodnione, że na ponownym pogrzebie będzie szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski i Anna Komorowska. - Moja żona była w czasie tych smutnych uroczystości, związanych ze skutkami błędu popełnionego przy identyfikacji ciał, głównie dlatego, by zrealizować naszą potrzebę pokazania w sposób szczególny emocji łączących nas z panią Karoliną Kaczorowską - zaznaczył Komorowski.
Komorowski zapewnił, że jego kancelaria, tak jak kancelaria premiera, udzielały wszechstronnej pomocy i działały zgodnie z oczekiwaniami rodziny Kaczorowskiego. - Rozmawiałem z panią Karoliną (Kaczorowską), wielokrotnie rozmawiałem z pełnomocnikiem rodziny i była dla mnie jasność, że chcemy zachować jako dominującą w pamięci polskiej klimat i atmosferę pożegnania sprzed 2,5 roku - mówił prezydent.
Przeprosiny biskupa Dydycza
Gniewomir Rokosz-Kuczyński mówił też, że prezydentowa przyjęła przeprosiny biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza. Podczas uroczystości pogrzebowych duchowny wyraził niezadowolenie z powodu "prowokowanego zamieszania" wokół prób wyjaśniania tragedii smoleńskiej. Bp Dydycz przeprosił zmarłego prezydenta i jego rodzinę "za wcześniejsze bolesne doświadczenia i ostatnie upokorzenia".
Pełnomocnik przyznał, że pani prezydentowa nie ma żalu do urzędnika MSZ, który błędnie zidentyfikował ciało Ryszarda Kaczorowskiego.
Powtórny pogrzeb
Ciało ostatniego prezydenta Polski na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego spoczęło w sobotę w Panteonie Wielkich Polaków wilanowskiej Świątyni Opatrzności Bożej. Był to powtórny pochówek - po tym, jak zwłoki Kaczorowskiego zamieniono w 2010 r. z inną ofiarą katastrofy smoleńskiej.
W mszy uczestniczyła m.in. rodzina Kaczorowskiego, żona prezydenta RP Anna Komorowska, szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski, Władysław Bartoszewski, parlamentarzyści, liczne delegacje.